#97 Reakcja BtoB Gdy cię pocieszają

Witam <3
To znów ja xD Kolejny raz przybywam do was z reakcją, lecz tym razem z BtoB. Jakoś nie mogę się zmotywować, by wreszcie posłuchać ich piosenek, cholera  -_-
Zamówienie złożyła: MELODY
Mam nadzieję, że mimo iż reakcja będzie krótka, to przypadnie wam ona do gustu.
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~ ~

 PENIEL

Chłopak w momencie, gdy zobaczyłby cię na łóżku od razu by do ciebie podszedł. Patrzyłby na ciebie przez chwilę widząc u ciebie ogromny smutek i łzy w oczach. Nie wahając się ani chwili, przytuliłby się do ciebie gwałtownie, sprawiając, że upadlibyście razem na łóżko.

-No już, rozchmurz się - zacząłby, siadając na tobie - nie lubię, gdy jesteś smutna - dodałby, nachylając się w twoją stronę.

-Naprawdę nie mam ochoty rozmawiać Peniel, więc proszę cię, wyjdź - oznajmiłabyś ze smutkiem w głosie.

-Myślisz, że to zrobi e ? - zapytałby zaskoczony - nie ma mowy moja droga, będę cię tulił tak długo aż się nie uśmiechniesz, ewentualnie będę co chwila robił aegyo - dodał, robiąc przed tobą uroczą minę.

 

 EUNKWANG

Lider od razy by do ciebie podszedł. Objąłby cię czule chcąc pokazać ci, że miałaś w nim oparcie i zawsze mogłaś się mu zwierzyć.

-Co spowodowało tak ogromny smutek na twarzy mojej kochanej ___? - zapytał po kilku sekundach ciszy.

-Pokłóciłam się z moim przyjacielem - zaczęłaś cicho - chyba... chyba nasza znajomość dobiegła końca - dodałaś, po czym rozpłakałabyś się na dobre.

-Hej, ___, słońce moje - zacząłby, ujmując twoją twarz w dłonie - masz mnie, to ja jestem twoim przyjacielem. Najwyraźniej on nim nie był - dokończył, składając małego całusa na twoim czole - połóż się obok mnie, a na pewno twój smutek minie - dodałby, po czym położyłby się razem z tobą na łóżku co chwila cmokając cię w policzek na pocieszenie.

   

MINHYUK

Raper bardzo by się o ciebie martwił, gdy od kilku dni chodziłabyś smutna i nie miałabyś ochoty na rozmowę z kimkolwiek. Nie spałby po nocach martwiąc się twoim stanem psychicznym, więc postanowił, że porozmawia z tobą. Mimo że się starał cały czas go unikałaś, więc nie mógł z tobą zamienić ani jednego słowa. W końcu, gdy BtoB mieliby sesję, zacząłby do ciebie machać i wysyłać serduszka w twoją stronę, krzycząc.

-___, uśmiechnij się! Pokaż ten cudowny uśmiech! - krzyknąłby, machając w twoją stronę - łap serduszko ode mnie! - znów by krzyknął, posyłając ci serduszko, które sprawiło, że na twojej twarzy pojawił się mały uśmiech.

 

CHANGSUB

Wokalista widząc smutek na twojej twarzy nie potrafiłby się na niczym skupić. Cały czas myślałby o tobie i o tym co spowodowało, że byłaś tak smutna. Po kilku godzinach nie mogąc wytrzymać z myślą, że nie miałaś humoru, wparował do twojego pokoju i bez słowa chwycił cię za dłoń i pociągnął cię w swoją stronę.

-Co ty wyprawiasz oppa? Gdzie mnie prowadzisz?

-Pójdziemy do kawiarni i tam mi wszystko wyjaśnisz.

-Nie mam ochoty rozmawiać. Zwłaszcza na ten temat - mruknęłabyś, próbując się wyrwać z jego uścisku.

-Nie ma mowy kochana, idziesz ze mną. Musimy pogadać - oznajmiłby ze spokojem, zakładając płaszcz na twoje ramiona. 

HYUNSIK

Chłopak próbowałby wszelkich sposobów by móc poprawić ci humor. Przez cały dzień by za tobą chodził, starając się sprawić, że na twojej twarzy pojawiłby się chociaż cień uśmiechu. W końcu nie mogąc wytrzymać tak ponurej atmosfery, uśmiechnąłby się do ciebie uroczo, mówiąc.

-Dziś pójdziemy do kina na jeden z najlepszych filmów jakie wyświetlają, zamówimy mnóstwo jedzenia i będziemy razem oglądać film.

-Nie mam ochoty. Wybacz oppa, ale wolę zostać w domu.

-O nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie i jeszcze raz nie - zaśmiałby się uroczo - ten czas spędzimy razem tak długo, dopóki moja dawna kochana i niesamowicie urocza ___ powróci na miejsce tej smutnej - dodałby, po czym pocałowałby cię w policzek, by zaraz pociągnąć cię w stronę korytarza.

 

ILHOON

Chłopak od razu zabrałby cię na spontaniczny spacer, by móc poprawić ci humor. Opowiadałby różne historie, robiłby dziwne miny i co jakiś czas by cię do siebie tulił, by móc tylko poprawić ci humor. Uśmiechałby się do ciebie uroczo, gdy wzruszałabyś ramionami na każde zadane przez niego pytanie, chciał dla ciebie naprawdę dobrze, więc starał się wyjątkowo mocno, by móc cię pocieszyć.

-Patrz! - krzyknąłby, łapiąc cie za dłoń - łabędzie - dodałby radosny jak dziecko, po czym wraz z tobą, stanąłby na małym mostku, patrząc na białe ptaki, które pływały po stawie - spójrz, te łabędzie wyglądają na naprawdę szczęśliwe, dlaczego więc ty nie jesteś?

-Mam swój powód.

-To co? Każdy ma powody do smutku - odparłby poważny - no weź, rozchmurz się i pokaż ten cudowny uśmiech, chociażby ten mały - dodałby, patrząc na ciebie z uśmiechem. 

  

SUNGJAE

Maknae robiłby naprawdę dziwne rzeczy, by móc wywołać uśmiech na twojej twarzy. Skakałby wokół ciebie niczym dziecko, machałby rękami i śpiewałby ballady chcąc cię rozbawić.

-Daj spokój - jęknęłabyś.

-No ___, dalej, chodź tańczyć razem ze mną - zaśmiałby się, lecz ty patrzyłabyś na niego z ogromną powagą. Koreańczyk nie widząc żadnej poprawy, zrobiłby ogromne serce, mówiąc - no, teraz to musisz się uśmiechnąć - oznajmiłby, sprawiając, że na twojej twarzy pojawiłby się uśmiech.

  

Na dziś to chyba koniec xD

Jednak muszę oszczędzać wenę, ale spokojnie! Jutro znów przybędę z jeszcze trzema reakcjami, by potem zasypać was scenariuszami xD ( a przynajmniej taką mam nadzieję )

Który z chłopaków się wam spodobał?

MILE WIDZIANE KOMENTARZE 

#88 Reakcja BtoB Gdy przytulasz ich od tyłu

Witam <3
Przybywam do was z reakcja, którą zamówiła MELODY. Chłopaków nie znam i w sumie ciężko mi coś z nimi pisać, ale co tam. Jest wyzwanie to go przyjmuje xD
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~ ~

MINHYUK

Chłopak był na siłowni, ponieważ lubił tam przebywać, gdy miał zły humor. Od czasu do czasu chodziłaś tam z nim, lecz widok niektórych dziewczyn, które miały naprawdę ładne ciało, sprawiały, że miałaś kompleksy. Po kilku godzinach do dormu wrócił Minhyuk, był zmęczony, więc od razu skierował się do łazienki, by się odświeżyć. W momencie, gdy stał przy szafie po kąpieli ubrany tylko w ręcznik na biodrach, postanowiłaś go przytulić. Chłopak zakłopotał się, ponieważ nie wiedział, że byłaś w pokoju.

-Masz bardzo ładny żel oppa - zaśmiałaś się, przykładając policzek do jego pleców.

-___ - zaczął cicho - zawstydzasz mnie.

-Oto chodzi oppa. Jesteś kochany, gdy się rumienisz - dodałaś z uroczym uśmiechem, co spowodowało, że chłopakowi przyśpieszyło serce.

 

 PENIEL

Z racji tego, że chłopak bardzo lubi się przytulać, byłby bardzo zadowolony, gdy przytuliłabyś go w momencie, gdy ten zmywał naczynia. Mimo że miał mokre dłonie, odwrócił się w twoją stronę, po czym również się objął wokół pasa.

-Masz mokre dłonie - zaśmiałaś się, patrząc na niego z uroczym uśmiechem.

-Ach, wiem, wiem, ale nie mogłem cię zostawić bez przytulenia - odparł, po czym przyciągnął cię bardziej do siebie. Położył podbródek na czubku twojej głowy, jeszcze bardziej cię tuląc. Obydwoje bardzo lubiliście sie tulić, więc trwałabyś w jego objęciach kilka minut. Dopiero w momencie, gdy do kuchni wszedł Ilhoon, oderwałaś się od rapera. 

-Muszę pomóc oppie Minhyukowi - oznajmiłaś, po czym wyszłaś z kuchni. Raper, spojrzał na kolegę z zespołu, po czym oznajmił z uśmiechem.

-Czyż ona nie jest uroczą osóbką? 

  

CHANGSUB

Wokalista byłby nieco zaskoczony twoją śmiałością i tym, że go przytuliłaś, ponieważ byłaś do niego nieco zdystansowana w porównaniu do reszty. Uśmiechnąłby się lekko, pytając.

-Czym sobie zasłużyłem na tyle czułości? - zapytałby, dotykając opuszkami palców twoich dłoni. 

-Za to, że jesteś - powiedziałabyś cicho - wiem oppa, ile dla mnie robisz.

-Skąd? - zapytałby nieco zaskoczony.

-Coś tam mi się obiło o uszy - zaśmiałabyś się, po czym odwróciłabyś go w swoją stronę - dziękuję oppa, że tak o mnie dbasz, nawet jeśli robisz to po kryjomu - dodałabyś, po czym na koniec ucałowałabyś go w policzek. Po kilku sekundach wyszłabyś z pomieszczenia, zostawiając wciąż zaskoczonego Changsuba. 

 

EUNKWANG

Chłopcy oglądali by horror, doskonale wiedziałaś, że lider bywał naprawdę strachliwy, więc było łatwo go przestraszyć. W momencie, gdy na ekranie pojawiła się zjawa, tyrpnęłaś go, a lider krzyknął, po czym słysząc śmiech reszty, wrócił zażenowany do pokoju. W momencie, gdy poszłabyś do jego pokoju chłopak wyglądałby zza okno. Podeszłabyś do niego po cichu, po czym przytuliłabyś go czule mówiąc.

-Przepraszam oppa. Nie chciałam cię aż tak bardzo przestraszyć.

-Spokojnie kruszyno - odparł, gładząc twoje dłonie jednocześnie będąc zadowolonym z faktu, że jego miłość go obejmuje.

-Na pewno nie jesteś zły? Czy mam cie tak jeszcze tulić?

-Zły już nie jestem, ale kolejnym przytulasem i małym buziakiem nie pogardzę - zaśmiałby się, po czym odwróciłby się w twoją stronę, by cię ucałować w czoło. 

  

SUNGJAE

Od kilku dni Sungjae chodził naprawdę smutny. Mimo że każdy starał się jakoś go pocieszyć, rozweselić nikomu się to jeszcze nie udało. Pewnego wieczoru usłyszałaś jak chłopak płakał. Nie mogłaś wytrzymać jego smutku, dlatego weszłaś do jego pokoju. Ułożyłaś się na łóżku tuż obok niego, po czym przytuliłaś go od tyłu. Swoje dłonie włożyłaś pod jego koszulkę jednocześnie zataczając małe kółka na jego mięśniach.

-____? - wyszeptał zaskoczony i zawstydzony.

-Nie płacz oppa, nie smuć się. Naprawdę jest mi przykro, gdy widzę cię w takim stanie.

-Przepraszam.

-Nie będziesz się już smucił?

-Nie, pod warunkiem, że - urwał, obracając się w twoją stronę - pod warunkiem, że tę noc spędzimy razem - wyszeptał, wtulając się w ciebie, by móc znów poczuć twój kojący dotyk.

 

ILHOON

Wiedziałaś, że Ilhoon nie przepadał za momentem, gdy ktoś go tulił, chłopak czuł sie wtedy dziwnie i nieswojo, więc unikał takich kontaktów. Chciałaś mu dokuczyć, więc gdy stał przy drzwiach, czekając na resztę kolegów, podeszłaś do niego po cichu, po czym przytuliłaś go od tyłu. Ku twojemu zaskoczeniu chłopak się nie wyrywał ani nie krzyczał, jak zawsze to robił, gdy tulił go ktoś z kolegów.

-Dlaczego nie uciekasz? - zapytałaś zaskoczona, chłopak obrócił się w twoją stronę, mówiąc z uśmiechem.

-Wolę, gdy to ty mnie dotykasz - po tych słowach zarumieniłaś się przez co i Ilhoon to zrobił. 

-Gotowy na próby? - usłyszałaś głos lidera, który schodził ze schodów, odsunęłaś się szybko od niego. 

-___? - szepnąłby, nachylając się nad tobą.

-Hm?

-Mogłabyś... mogłabyś robić to... częściej? - zapytałby nieśmiało, po czym chcąc coś jeszcze dodać, został odciągnięty od ciebie przez Peniela.

   

HYUNSIK

Wokalista w momencie, gdy poczułby jak tulisz go od tyłu, uśmiechnąłby się delikatnie lekko przy tym zagryzając wargę. Od kilku dni zbierałby się na odwagę, by wyznać ci swoje uczucie, więc uznał, że ten moment był odpowiedni. Odwróciłby się w twoją stronę, po czym ująłby twoją twarz w dłonie.

-___?

-Tak oppa?

-Wiesz może co to za uczucie, gdy patrząc na kogoś, czujesz, że serce chce ci wyskoczyć?

-Zakochałeś się - zaśmiałaś sie cicho, dotykając lekko jego policzków - mój oppa zmężniał - dodałaś, tuląc go. 

-W takim razie ____, zakochałem się w tobie.

-N-naprawdę?

-Tak kochanie, na prawdę - zaśmiałby się, po czym przytuliłby cię mocno, składając delikatny pocałunek na twojej szyi - teraz będziemy się tak tulić cały czas - dodałby z cichym śmiechem. 

 

I reakcja za nami.

Stwierdzam iż chyba przechodzę na emeryturę -_-

Naprawdę już nic nie ogarniam...

Także no...

Dobranoc Słoneczka...

MILE WIDZIANE KOMENTARZE 

#73 Reakcja BtoB Gdy chcą pojechać z tobą na wycieczkę rowerową

Witam <3
Przybywam do was z kolejną dawką reakcji, lecz tym razem z zupełnie nowym zespołem, który jeszcze nie miał debiutu na moim blogu xD
Reakcję zamówiła Karen VV, przyznam, że to nie lada wyczyn, ponieważ kompletnie nie znam chłopaków, więc nie było to łatwe.
Mimo wszystko mam nadzieję, że nie zrobiłam jakiś błędów, czy coś w tym stylu...
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~

PENIEL

Raper od kilku dni planował waszą wspólną wycieczkę tylko we dwoje. Nie wiedziałaś co dokładnie planował, ale było to coś co na pewno miało cię zaskoczyć. Z samego rana dobiegł cię cichy i spokojny głos twojego chłopaka.

-Kochanie, wstawaj - zaczął, siadając na tobie - mieliśmy jechać na wycieczkę. 

-Na jaką wycieczkę, co? - mruknęłaś zaspana, otwierając powoli oczy.

-Jak to na jaką? Rowerową! - krzyknąłby radosny jednocześnie klaszcząc w dłonie - wstawaj, musimy zabrać rowery z garażu - dodał schodząc z ciebie. Przez chwilę panowała cisza, którą zaraz przerwałaś.

-Serio? Chcesz iść na rower? 

-No jasne, wstawaj marudo, śniadanie jest już gotowe - zaśmiał się, jednocześnie robiąc przy tym różne miny. 

 

 MINHYUK

Odkąd sięgałaś pamięcią, ty i Minhyuk rywalizowaliście w różnych sportach, chcąc pokazać kto był w czymś lepszy. W momencie, gdyby Lee, poprosiłby cie o wycieczkę rowerową, od razu doszukiwałabyś się w tym jakiegoś haczyka.

-No proszę, ____, nie daj się prosić - jęknąłby, siadając ci na kolanach - wiesz, że nie często mam wolne - dodałby, robiąc przy tym aegyo. 

-Wiem, oczywiście, że wiem, ale na pewno będziesz chciał zrobić jakiś durny zakład, albo coś.

-Nie kochanie, chcę tylko spędzić z tobą czas, a jazda na rowerze jest naprawdę relaksująca. 

-Ugh... no dobrze, ale bez żadnych zawodów - zaśmiałabyś się, pstrykając go w nos. 

Tak jak przeczuwałaś, tak też było, od razu chłopak postanowił się z tobą ścigać po parku, by pokazać ci, że jest lepszy też i w jeździe na rowerze. W momencie, gdy usiadłabyś na ławce by odpocząć, podszedłby do ciebie Lee, mówiąc.

-Kocham cię ___, nie złość się, dobrze? Samo wyszło.

-Jasne - mruknęłaś, udając oburzenie. Brunet, widząc to, postanowił ci skraść kilka delikatnych pocałunków, ponieważ wiedział, że uwielbiasz kiedy to robił.

  

EUNKWANG

Lider, ciągle by cię przekonywał, że taka wycieczka rowerowa dobrze wam zrobi, zwłaszcza, że ostatnio nie mieliście dla siebie czasu. 

-A jak będzie padać? - zapytałaś, chcąc się wymigać od wycieczki.

-To weźmiemy płaszcze przeciwdeszczowe - odparł z powagą.

-A jak nam się rowery zepsują?

-To je naprawię kochanie.

-A jeśli - urwałabyś, ponieważ Seo, spojrzałby na ciebie z powagą, przez co przeszłyby cię dreszcze.

-Proszę, skarbie, naprawdę chcę pojechać z tobą na tą wycieczkę. Dlaczego nie chcesz nigdzie jechać?

-Dlaczego akurat taka wycieczka? Nie miałeś nic innego ?

-Nie, akurat nie - odparłby z uśmiechem, po czym dodałby - jedziemy na rowery jutro z samego rana - po tych słowach cmoknąłby cię w policzek, po czym opuściłby pokój idąc do salonu. 

 

CHANGSUB

Wokalista nie przyjmowałby sprzeciwu, gdy powiedziałabyś, że nie masz ochoty na wycieczkę rowerową. Podawałby ci takie argumenty, że czasem sama byłaś zaskoczona, że potrafił ich aż tyle znaleźć. 

-Będę zły - powiedziałby poważnym tonem głosu, patrząc na ciebie z lekko przymrużonymi oczami.

-To co - zaśmiałabyś się, wiedząc, że na ciebie nie potrafił się gniewać. 

-___ tak dawno nigdzie ze sobą nie byliśmy.

-Jakoś przeżyję i ten jeden dzień. Mam dużo pracy oppa.

-I? - mruknąłby, robiąc skwaszoną minę - ja też mam dużo pracy, lecz znalazłem czas na wycieczkę - dodałby, siadając obok ciebie. 

-Ale oppa...

-Nie ____. Jedziemy wieczorem na wycieczkę i koniec dyskusji - powiedziałby z uśmiechem, jednocześnie próbując cię rozbawić. 

  

HYUNSIK

Wokalista od rana próbowałby cię przekonać do tego, żebyście się razem gdzieś wybrali. 

-Oppa, powinieneś odpocząć w dormie a nie na kolejnych wyjazdach - skarciłabyś go, patrząc na niego znad książki.

-Ale taka wycieczka będzie super - powiedziałby podekscytowany - nie daj się prosić ___.

-Oppa, dlaczego ty musisz cały czas robić mi na złość? - zaśmiałabyś się, na co ten zareagowałby robiąc aegyo - och, no dobrze, już dobrze. Ale jak wrócimy masz odpocząć, jasne?

-Tak, tak. 

Tuż przed wyjściem na rowery, chłopak stałby gotowy tuż przy drzwiach i czekałby na ciebie. 

-Gdzie idziecie? - zapytałby Peniel, patrząc na przyjaciela. 

-Na rowery.

-___ się zgodziła?

-No wiesz - zacząłby z uśmiechem - ma się ten urok - dodałby pozując niczym model. 

 

ILHOON

Jung, doskonale wiedziałby, że lubisz jeździć na rowerze w wolnych chwilach, więc postanowił, że zrobicie sobie taką wycieczkę. Z samego rana napisałby ci wiadomość, że od razu jak wróci z wytwórni to pójdziecie razem na wycieczkę rowerową. 

-Naprawdę? Jesteś kochany oppa - powiedziałabyś radosna, od razu, gdy tylko chłopak wszedłby do środka.

-Wszystko dla mojej kobiety - zaśmiałby się, tuląc cię. 

Podczas wspólnej wycieczki śmialibyście się i jeździli w różne miejsca, ciesząc się przy tym jak małe dzieci. Ilhoon cały czas by się do ciebie uśmiechał i posyłał ci buziaki, by jeszcze bardziej cię uszczęśliwić. 

  

SUNGJAE

Od dawna podobałaś się chłopakowi, więc czekał na odpowiedni moment żeby wyznać ci swoje uczucia. Pewnego wieczoru, gdy leżałby już na łóżku wpadłby na pomysł, żeby zaprosić cię na wycieczkę rowerową. Wstałby szybko z łóżka i od razu skierowałby się do twojego pokoju.

-___? Mogę zając ci chwilkę? 

-Jasne, siadaj - powiedziałabyś cicho, robiąc miejsce chłopakowi obok siebie. 

-Może - zacząłby z lekkim zawahaniem - może miałabyś ochotę wybrać się jutro ze mną na wycieczkę rowerową?

-Naprawdę?A będziesz miał na to czas?

-Jasne, dla ciebie zawsze go znajdę - powiedziałby lekko zawstydzony, patrząc na ciebie z uśmiechem. 

-Och, to było urocze - zaśmiałabyś się, tuląc go - w takim razie jedziemy jutro na wycieczkę - dodałabyś zadowolona co naprawdę ucieszyło chłopaka. 

 

Ugh.... to było trudne. 

Mam nadzieję, że źle nie wyszło i reakcja się wam spodobała ^^

MILE WIDZIANE KOMENTARZE