#109 Reakcja BTS Gdy musicie spać w jednym łóżku

Witam <3
  Przybywam do was z raczej krótką reakcją, która powstała naprawdę spontanicznie.
Dedykacja: dla każdego Słoneczka
 Kto z was oglądał japońską wersję Sweet Blood & Tears? Biedny Jungkook i V...
  Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~ ~

JIN

Najstarszy byłby tym faktem nieco skrępowany, jednak mimo to byłby również bardzo szczęśliwy. Fakt, że dziewczyna jego marzeń będzie spała z nim w jednym łóżku, nieco go również nakręcał. 

-Jin oppa. - zaczęłabyś swoim słodkim głosem, patrząc na niego dużymi oczami. - Pożyczyłbyś mi koszulkę? 

-Jasne. - uśmiechnąłby się i podałby ci wspomnianą rzecz z szerokim uśmiechem. W momencie, gdy poszłabyś wziąć prysznic, najstarszy szykowałby dla was łóżko uśmiechając się przy tym lekko. Po kilku minutach, gdy zobaczyłby cię ubraną tylko w jego koszulę, uśmiechnąłby się mocno przez co zakryłby usta dłonią i zarumieniłby się mocno. 

-Możemy iść spać. - uśmiechnęłabyś się lekko i położyłabyś się na łóżku. - A ty oppa? Stało się coś? 

-Um, nie. - zaśmiałby się zaczerwieniony. - Już się kładę. - dodałby ciszej i położyłby się obok ciebie, obejmując cię czule. 

 

 SUGA

Raper udawałby, że fakt iż będzie dzielił z tobą łóżko kompletnie go nie ruszał. Jego wyraz twarzy byłby obojętny, czasem nawet zimny, więc miałabyś pewne obawy czy spanie z nim w jednym łóżku byłoby odpowiednie. 

-Omo, będę z nią spał. - myślałby, patrząc na ciebie z obojętnością. -Kobieta moich marzeń będzie spała tuż obok mnie i dodatku będę mógł ją bezkarnie tulić! - chłopak wewnętrznie skakałby z radości z tego faktu, lecz jego wyraz twarzy kompletnie by tego nie odzwierciedlał. 

-Wybacz oppa, nie chciałam by tak wyszło. - powiedziałabyś cicho.

-Spokojnie młoda, chodźmy już spać. - mruknąłby jakby od niechcenia, po czym położyłby się na łóżku. W momencie gdy spałabyś, raper wpatrywałby się w ciebie jak w najpiękniejszy obraz świata. -Jesteś taka piękna, urocza, twój uśmiech powala mnie z nóg - myślałby nieco zawstydzony. -Aish, a ja głupi nie potrafię okazać ci tego uczucia, który rozrywa mnie od środka - dodałby, całując cię lekko w czoło. 

 

 J-HOPE

-Obiecuję, że nie będziesz się ze mną nudziła w łóżku. - powiedziałby z szerokim uśmiechem, patrząc prosto w twoje oczy.

-S-słucham?

-Będziemy razem miło spędzać czas. - uśmiechnąłby się szeroko. - Moglibyśmy w coś zagrać, albo słuchalibyśmy razem muzyki, albo jeszcze coś innego. - widząc tak uradowanego chłopaka, sama byś się szeroko uśmiechnęła. 

-Dobrze, zobaczymy jeszcze oppa. - zaśmiałabyś się, klepiąc go po ramieniu. - Idę wziąć prysznic. 

-Oczywiście przygotuję nam łóżko. - oznajmiłby i poszedłby do pokoju. Po kilkunastu minutach leżałby już pod kocem czekając na twój powrót. 

-Jestem. - oznajmiłabyś, wchodząc do pokoju ubrana w krótką koszulkę i równie krótkie szroty. Raper uśmiechnąłby się lekko i poklepałby miejsce obok siebie. W momencie, gdy byłabyś obok niego, przyciągnąłby cię do siebie. 

-Posłuchamy muzyki?

-Jasne oppa, z tobą zawsze. - zaśmiałabyś się uroczo, biorąc od niego jedną słuchawkę. Jung, puściłby jakąś piosnkę, obejmując cię czule i opierając głowę na twojej w momencie, gdy wtuliłabyś się w niego. 

-Tak cholernie mocno cię kocham łobuzie.- pomyślałby, całując cię w czubek głowy.

  

RAP MONSTER 

-Ja, z nią? W jednym łóżku?

-Czy to bezpieczne? - zapytałabyś z lekkim uśmiechem, zerkając na lekko speszonego lidera. 

-Yah! Nie jestem aż tak destrukcyjny. - zrobiłby smutną minę. 

-Aj, no wiem, no wiem oppa. - pstryknęłabyś go w nos.- Ale ja śpię od ściany.

-Aish, niech ci będzie, kobiety zawsze mają przywilej. - zaśmiałby się uroczo. Ty jedynie pokręciłabyś głową, mając na policzkach delikatne rumieńce. Po kilku minutach, gdy ty przysypiałabyś na łóżku, Mon dopiero wróciłby z łazienki. W miarę po cichu położyłby się obok ciebie i pocałowałby cię w czoło. Ty natomiast wtuliłabyś się w niego, kładąc głowę na jego klatce piersiowej.
-Dziś chyba nie zasnę. - powiedziałby pod nosem, patrząc z dużymi oczami na twój wydatny dekolt, który sprawił, że lider będzie miał w nocy jednoznaczne sny.
 

TAEHYUNG

Kim nawet nie ukrywałby faktu iż wiadomość, że będzie spał z tobą w jednym łóżku mu się spodobała. Przygotowałby szybko łóżku i ubrania na zmianę, po czym usiadłby na łóżku w ostatniej chwili sobie przypominając o twoim zdjęciu. Szybko wyjąłby fotografię i schowałby ją do kieszeni spodenek. 

-Jestem. - powiedziałabyś z uśmiechem, wchodząc do pokoju wokalisty. 

-To cudownie, teraz ja pójdę wziąć prysznic. - uśmiechnąłby się uroczo i wyszedłby z pomieszczenia. W momencie, gdy usiadłabyś na łóżku, poczułabyś się mocno skrępowana faktem, że miałaś spać tej nocy ze swoim przyjacielem. Pewnie byś się nie wstydziła, gdyby nie fakt, że TaeHyung ci się mocno podobał. Po parunastu minutach V od razu wskoczyłby na łóżko i mocno by się do ciebie przytulił. 

-Oppa dostanie buziaka na dobranoc, prawda?

-Jeśli chce, to tak. - zaśmiałabyś się uroczo. - A gdzie?

-Może tu? - wskazałby na swoją dolną wargę. Z lekkim wahaniem musnęłabyś szybko jego dolną wargę, czując mocne wypieki. - Tak, oppa jest zdecydowanie usatysfakcjonowany. - oznajmiłby głębokim głosem, po czym dodałby. - Chociaż wolałbym, aby ten pocałunek był dłuższy.

 

JIMIN

Park był w tobie mocno zakochany i często miewał różne fantazje na temat waszej dwójki. Więc czułby się nieco skrępowany w momencie, gdy musiałby z tobą dzielić wspólnie łóżko.

-Mam nadzieję, że to żadnej problem oppa. - uśmiechnęłabyś się uroczo. Blondyn tylko pokręciłby głową z delikatnym uśmiechem. 

-Zaraz do ciebie przyjdę słońce, tylko jeszcze muszę poćwiczyć. 

-Dobrze oppa, będę czekać w łóżku. - oznajmiłabyś z delikatnym rumieńcem i wróciłabyś do pokoju Parka. Chłopak siedziałby na kanapie, pocierając lekko dłonią swój podbródek. 

-Będę czekała na ciebie w łóżku, tak to zdecydowanie podstęp. Aish, ChimChim dziś mogą się spełnić twoje największe fantazję, masz taką cholerną okazję... Aish, ale jak się słodko rumieniła i uśmiechała, i ten niepewny głos. -mruczałby pod nosem, po czym pokręciłby głową i zaśmiałby się cicho, zdając sobie sprawę z tego jak bardzo będzie mu trudno się pohamować przy dziewczynie, która mu się podoba. 

  

JUNGKOOK

Jeon ten fakt przeżywałby najbardziej z całej siódemki. Mimo iż starałby się zachowywać jak prawdziwy mężczyzna, miewałby z tym problemy, ponieważ byłaś dziewczyną, która mu się mocno podobała, a on sam zachowywałby się niczym dzieciak przy tobie. Przez cały wieczór siedziałby spięty nie wiedząc, czy patrzenie na ciebie byłoby odpowiednie. Jednak najbardziej zestresowany poczułby się w momencie, gdy musiałby się położyć obok ciebie. Wstrzymałby oddech, po czym zająłby miejsce obok ciebie.

-Dobranoc Jungkookie. - zaśmiałabyś się i pocałowałabyś go w czoło, by następnie odwrócić się plecami do niego. Przygryzłby lekko dolną wargę, po czym zebrałby się na odwagę tuląc cię do tyłu. 

-Aish, oppa, weź tą komórkę, bo mnie uwiera w pośladki. - mruknęłabyś zaspana.

-Jaką komórkę?- zapytałby sam siebie, po czym mocno zawstydzony, odsunąłby się szybko od ciebie, patrząc na swoje spodenki. - Serio? Teraz? Kiedy mam okazję się do niej przytulić?!- mruknąłby zły i zawstydzony w jednym, patrząc na swoje krocze. Westchnąłby cicho i pocałowałby cię tylko w ramię, by również się odwrócić do ciebie tyłem i uspokoić swój umysł, a przede wszystkim ciało. 

 

I co sądzicie o reakcji? 

Który chłopak przypadł wam do gustu?

MILE WIDZIANE KOMENTARZE