Przybywam do was z krótkim prologiem, do First Love. Chciałam też uzmysłowić niektórym osobą, że KOPIOWANIE prac jest KARALNE a przede wszystkim bardzo wkurwia.
Jeśli jednak ktoś chce mieć kłopoty to już nie moja wina....
Za każdym razem, gdy ktoś z was zauważy coś na Wattpad ( bo tam są moje prace, które mi ukradziono ) to byłabym wdzięczna za napisanie tutaj: fankakpopu@gmail.com
Przez ostatni czas nie mam weny na pisanie, więc lukę w blogu postanowiłam zapełnić First Love.
Napiszcie mi co sądzicie o prologu...
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~
Młoda dziewczyna
siedziała spokojnie na plaży, słuchała muzyki zatapiając się w jej pięknych,
lecz smutnych słowach. Wiedziała, że w każdej chwili mogła się rozpłakać, lecz
nie dbała o to. Opinia innych ludzi na jej temat mało ją interesowała.
Przestała się zamartwiać tym co inni mogli o niej pomyśleć, żyła swoim światem
i łapała chwilę.
Przynajmniej
starała się.
Pokonywała na swojej deskorolce całkiem spore
dystanse. Ubrana w czarną bluzę i spodnie tego samego koloru jeździła po parku
wciąż słuchając muzyki. Jej ciemne, długie włosy były spięte w luźny warkocz, a
ponura i blada twarz wyrażała obojętność. Dziewczyna o imieniu ____
doświadczyła w swoim życiu naprawdę wiele, lecz wszystkie te rzeczy sprawiły,
że w pewnym sensie stała się dzięki temu silniejsza. A przynajmniej tak jej się
wydawało.
Będąc na ścieżce, którą podążali również
inni, postanowiła zejść ze swojej deskorolki, by na nikogo nie wpaść i nie mieć
przy tym niepotrzebnych problemów, których z resztą i tak miała dużo. W pewnym
momencie dobiegł ją donośny śmiech jakiegoś chłopaka. Był na tyle głośny, że
nawet ona go usłyszała, a przecież słuchała muzyki. Zaskoczona spojrzała na ów
osobę. W tej samej chwili napotkała spojrzenie roześmianego bruneta, który wraz
z kolegami tańczył do jakiejś muzyki. Przystanęła, ponieważ ruchy, które
wykonywał nieznajomy były idealne, dopracowane w każdym calu, pełne energii i
szczęścia. Czegoś, czego ona sama w sobie nie miała. W końcu muzyka ucichła a
chłopcy przestali tańczyć, przechodni bili im brawo, a sami zainteresowani
kłaniali się z uśmiechem. ____, uśmiechnęła się lekko, po czym znów ruszyła
przed siebie.
W tym samym czasie, gdy spojrzał na nią uśmiechnięty Hobi, który wraz z przyjaciółmi postanowił zrobić sobie małą przerwę od tańczenia.
I co sądzicie o prologu?
Podobał wam się?
MILE WIDZIANE KOMENTARZE
Jestem mega ciekawa, ślicznie operujesz językiem. Och, jak ja dawno nie zaglądałam na blogi, muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńZ chęcią będę czytać, im więcej fanfików tym lepiej!
Jejku cudne kochana! Czekam na więcej! <3 Nawet nie wiesz jak bardzo lubie czytać twoje prace *_* Są mega
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się zapowiada, będę z niecierpliwością wyczekiwała więcej <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJejku, oczy mi na wierzch wywala <3
OdpowiedzUsuńApropo twoich prac, ostatnio znalazłam na Wattpadzie kopię twojego scenariuszu z V ,,Wiecznie młodzi" o ile się nie mylę. W opisie było napisane że autorka napisała go sama i jak to ona się nie natrydziła. (No chyba go sama przepisała, ponieważ można było znaleźć tam wiele błędów xD) Gdy tydzień temu jeszcze raz chciałam to sprawdzić link był nie aktywny...
Wybacz że nie napisałam maila, ale nie mam czasu.
No... życzę powodzenia w pisaniu First Love, nie będę ukrywać, że czekam na niego od kiedy wstawiłaś zapowiedź <3
Weny słońce <3
podoba mi się... naprawdę masz talent... nie mogę się doczekać, kolejnej części... weny życzę i pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń