Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kihyun. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kihyun. Pokaż wszystkie posty

sobota, 21 marca 2020

Idol jako

Brak komentarzy:
Cześć
   Już trochę minęło od ostatniego posta, dlatego postanowiłam ponownie coś dodać, a mianowicie kolejną porcję Idol jako. Naprawdę lubię tworzyć takie posty, więc będą one na pewno często gościć na moim profilu. Następny post jaki planuje to reakcja BTS, pierwotnie to ona miała być na miejscu tego posta, ale nie zdążyłam nawet zacząć jej pisać... Postaram się dodać ją już niebawem!
   Ostrzeżenia; Takie same jak przy każdej tej serii.
Nie przedłużając...
   Zapraszam
~ ~ ~
MONSTA X  jako twoi ex

SHOWNU

— Mija rok odkąd z nim zerwałaś
— Przez pierwsze trzy miesiące nachodził cię w pracy
— Gdy myślałaś, że wszystko ucichło, zacząć nachodzić cię również w domu, dlatego musiałaś się przeprowadzić 
— Wciąż cię kocha
— Nikt nie zna powodu, przez który wasz związek się rozpadł. Prócz was samych, rzecz jasna.
— Za każdym razem, gdy ktoś zaczyna twój temat to wychodzi z pomieszczenia. Raz zrobił tak nawet na wywiadzie przez co miał spore problemy. 

WONHO

Minęło dopiero parę tygodni, dlatego chłopak wziął sobie wolne w zespole, ponieważ bardzo przeżywa wasze rozstanie
— Pisze do ciebie non stop
— Przed waszym zerwaniem bardzo się z nim pokłóciłaś, dlatego Wonho ma wyrzuty sumienia, że nie potrafił uratować waszego związku 
— Nadal ma wasze zdjęcie na tapecie w komórce i na laptopie 
— Ukrywał wasz związek przed fanami, dlatego ci nie rozumieją co stało się z chłopakiem
— Nie zamierza pozwolić, by ktoś inny zajął miejsce zamiast niego w twoim życiu 

I.M

To on zerwał z tobą, lecz wciąż nie rozumie co nim kierowało tak naprawdę 
— Nadal cię kocha i chce wszystko naprawić 
— Za wszelką cenę próbuje się z tobą skontaktować 
— Nie da się zliczyć ile napisał piosenek odkąd się rozstaliście 
— Planował z tobą przyszłość, lecz wyszło na to, że sam do niej jeszcze nie dorósł 
— Ma w planach wyznać na najbliższym koncercie, że to co zrobił było błędem i prosić cię przy fanach żebyś dała mu drugą szansę

MINHYUK

— Zaadoptowaliście dwa psy, by sprawdzić, czy nadawaliście się w tamtym momencie na rodziców. Jednak wyszło na to, że został tylko on i dwa szczeniaki rasy Husky
— Obydwoje postanowiliście zakończyć związek, ponieważ w twoim życiu pojawił się inny mężczyzna 
— Chłopak starał się być nadal twoim przyjacielem, lecz widząc cię u boku innego zdał sobie sprawę, że nie potrafi tak funkcjonować 
— Ukradkiem robi wszystko by twój nowy związek się rozpadł, a on w postaci pocieszyciela na nowo cię w sobie rozkocha 
— Mimo że chłopcy go ostrzegają przed takim zachowaniem to nadal w to brnie, ponieważ nie chce byś była dziewczyną, czy żoną innego
— Byliście razem od debiutu chłopaków, dlatego tym bardziej Minhyuk nie może dać za wygraną 

JOOHEON

— Jest twoim stalkerem od pół roku 
— Stworzył album na podstawie waszej miłości, a potem zerwania 
— Pobił twojego niedoszłego chłopaka 
— Mimo że tego po nim nie widać, to jest bardzo nerwowy jeśli widzi cię w towarzystwie innego osobnika płci męskiej 
— Głuche telefony, miłosne liściki, drogie prezenty - to cały twój ex
— Mimo że minęło dwa lata nadal uważa, że ma u ciebie szansę 

KIHYUN

Jest twoim byłym narzeczonym 
— Fani przeżyli szok, gdy dowiedzieli się o waszym rozstaniu. Mimo wielu przeszkód fandom pokochał w końcu waszą dwójkę 
— Nadal nie może sobie poradzić bez ciebie przez co zawiesił chwilowo swoją aktywność 
— Odbywał z tobą po rozstaniu wiele rozmów, lecz każda kończyła się jego czerwonym policzkiem oraz twoimi łzami 
— Był w stanie zrezygnować z kariery jeśli miałby tylko pewność, że dzięki temu będziesz tylko jego
— Mimo waszego rozstania, wasi rodzicie wciąż wam kibicują i sami próbują was pogodzić 

HYUNGWON

— Przeszedł załamanie po waszym rozstaniu 
— Nadal sądzi, że jest dla was szansa na ponowne zejście się 
— Nie potrafi ruszyć do przodu, mimo że wie iż powoli powinien się zbierać po waszym rozstaniu 
— Mimo ogromnego wsparcia fanów, chłopaków oraz rodziny wciąż nie widać u niego żadnej poprawy, dlatego wybrał się do psychologa 
— Ma tatuaż na klatce piersiowej po prawej stronie z datą rozpoczęcia waszego związku oraz z twoimi inicjałami 
— Planował ci się oświadczyć, lecz wasze nagłe zerwanie zniszczyło jego plany na waszą wspólną przyszłość 

Mam nadzieję, że post się Wam podobał. 
Dajcie mi znać koniecznie co o nim sądzicie ;)

środa, 5 lutego 2020

#127 Reakcja MONSTA X Gdy masz koszmary nocne

4 komentarze:
Cześć
Przychodzę do was z reakcją MONSTA X, dawno nie pisałam takich prac, więc wybaczcie mi jej długość i zapewne jakość. Ogólnie odsunęłam się od tego zespołu, ba, nawet od BTS kierując się teraz bardziej w stronę ATEEZ, K.A.R.D, EVERGLOW, A.C.E i wielu innych. Co oczywiście nie zmienia faktu, że te dwa pierwsze, wciąż są u mnie na najwyższym miejscu. A u was? Czy doszły lub odeszły jakieś zespoły? U mnie z dnia na dzień przybywa i ubywa tych idoli. Od tylu zespołów odeszłam, że nie mogę ich już zliczyć. Cóż, każdy się zmienia, więc co się dziwić.
   Ostrzeżenia: Zdaje sobie sprawę, że skład chłopaków uległ zmianie, ale to z kolei nie wpływa na moje rekcje, które nadal będą zawierały tę samą ilość chłopaków. Poznałam ich, gdy było ich siedmiu i przy tej liczbie już zawsze zostanę.
Nie przedłużając...
   Zapraszam
~ ~
I.M
   Changkyun akurat kładłby się spać w momencie, gdy usłyszałby głośny huk, który dobiegał z twojej sypialni. Tej nocy nocowałabyś w dormie chłopaków, ponieważ dość późno zorientowałaś się, która była godzina, a ci nie zamierzali dać ci wrócić samej do domu o takiej porze. Dlatego nieco zdziwiony Im ruszyłby do ciebie, by zaraz cicho zapukać do drzwi. 
   — T.I? Co się dzieje?
   — A-ach, nic takiego. Wracaj spać I.M oppa — powiedziałabyś po kilku sekundach ciszy, lecz brunet nie zamierzał tak łatwo dać za wygraną. Dlatego nieco uchylił drzwi i zerknął przez szparę, patrząc co wyczyniałaś, lecz widząc zwaloną nocną lampkę i ciebie trzęsącą się tuż obok łóżka, zrozumiał, że  było coś nie tak. 
   — Mała? Źle się czujesz? Co się stało, że lampka leży na ziemi, a ty cała się trzęsiesz?
   — Mówiłam, że nic takiego się nie dzieje, spokojnie. J-ja miałam tylko — Urwałabyś, patrząc na niego smutnym wzrokiem. — Miałam koszmar. 
   — Znowu czytałaś jakieś durne opowiadania?
   — Nie! Po prostu od kilku dni mam takie przerażające sny, że — Urwałabyś nagle, gdyż raper wtuliłby cię w siebie, kręcąc przy tym nieco głową.
   — Zostanę z tobą, hm? Będę cię pilnował.
   — Naprawdę? Tak bardzo dziękuję oppa.
   — Chodźmy spać, huh? Nie chcę zmarnować czasu na pogawędki, gdy mam okazję tulić się do twojego ciała całą noc — Ucałowałby cię w czubek głowy i zaraz pociągnął na łóżko, niemalże od razu wtulając się w twoje ciało.

SHOWNU
   Hyunwoo wróciłby akurat ze swojego treningu na siłowni, więc gdy idąc do waszej sypialni zobaczyłby, że drzwi były uchylone, od razu wiedział, że coś było nie tak. Wszedłby do pomieszczenia mając torbę z ubraniami w lewej dłoni, lecz widząc cię siedzącą pod oknem, od razu rzuciłby ją gdzieś w bok i podszedłby do ciebie.
   — Skarbie? Co się stało? Jest prawie druga w nocy, a ty nie śpisz — Uniósłby delikatnie twoją twarz, patrząc czujnym wzrokiem w twoje zapłakane oczy.
   — Miałam taki okropny sen. Śniło mi się, że mnie zostawiłeś i że — Urwałabyś, ponieważ ten od razu złączyłby wasze usta ze sobą, wiedząc, że taki mały praz czuły pocałunek zawsze ci pomagał.
   — Oglądasz wieczorami za dużo dram i potem mamy tego efekty.
   — Zamiast mnie zapewniać, że mnie nie zostawisz, mówisz mi, że za dużo oglądam telewizji?
   — T.I jesteśmy ze sobą cztery lata, więc dlaczego uważasz, że byłbym zdolny od ciebie odejść? Jesteś jedyną kobietą, która kocha mnie, normalnego nieco cichego Sohn Hyunwoo, a nie Shownu z MONSTA X — westchnąłby, gładząc cię po mokrym od łez policzku, dodając. — Pierścionek zaręczynowy jest już tego dowodem, hm?
   — Tak oppa — Przytaknęłabyś nadal nieco drżąc, dlatego lider wziąłby cię na ręce kierując się przy tym w stronę łazienki. — Gdzie idziemy? 
   — Muszę wziąć kąpiel, a ty weźmiesz ją razem ze mną. Zapomnisz o tym głupim śnie i odpoczniesz, a ja będę miał okazję wreszcie spędzić z tobą więcej czasu — Uśmiechnąłby się delikatnie w twoją stronę, całując cię zaraz w czoło.

KIHYUN
   Chłopak obudziłby się bez przyczyny w środku nocy od razu obróciłby się na lewy bok, by móc wtulić się w twoje plecy jak zawsze, lecz ku jego zaskoczeniu, w waszym łóżku nie było jego ukochanej. Mruknąłby pod nosem jakieś niezrozumiałe słowo, by zaraz w samych bokserkach podreptać do kuchni. Doskonale zdawałby sobie sprawę z tego, że miałaś zwyczaj picia mleka w środku nocy, dlatego zszedł po schodach i widząc światło w interesującym go pomieszczeniu od razu do niego by się skierował. 
   — Kotku? Znowu chciało ci się pić, hm? — Objąłby cię czule od tyłu, kładąc podbródek na twoim ramieniu i przymknąłby oczy mocno zaspany.
   — Powiedzmy 
   — T.I? Dlaczego jesteś taka spięta? I dlaczego nie masz przy sobie kubka z mlekiem? 
   — Ugh, miałam po prostu koszmar.
   — Dlaczego mnie nie obudziłaś? Dlaczego się we mnie nie wtuliłaś? — Obróciłby cię przodem do siebie, patrząc od razu w twoje duże oczy.
   — Jesteś taki zmęczony cały czas, nie chciałam cię budzić z takich błahostek — Westchnęłabyś, uśmiechając się do niego delikatnie, lecz poważna mina twojego chłopaka uświadomiła ci, że nie takiej odpowiedzi oczekiwał.
   — Jesteśmy parą, tak? Powinniśmy sobie pomagać i się wspierać, a koszmary są jedną z tych rzeczy — Pokręciłby głową zły, dodając. — Ty również jesteś ciągle zmęczona i powinnaś jak najwięcej odpoczywać, a takie siedzenie po nocy na pewno ci nie pomaga.
   — Tobie również, dlatego idź spać  oppa. Poradzę sobie.
   — Cholera T.I, nie przejmuj się mną tak, dobrze? Mi nic się nie dzieje, to ty masz okropne sny, które utrudniają ci spanie. Jestem twoim mężczyzną, mam obowiązek i chcę ci pomagać, dlaczego więc mnie odsyłasz do sypialni?
   —Kihyun, j-ja.
   — Chodź, zrobię ci mleko i siądziemy chwilę przed kominkiem, hm? Może pomoże ci to w zaśnięciu — Uśmiechnąłby się delikatnie zmęczony, lecz starałby się ukryć fakt, że zostałoby mu tylko dwie godziny snu, ponieważ musiałby wstać o czwartej rano na próby.

HYUNGWON
   Chae w porównaniu do poprzednich jego kolegów, nie miałby pojęcia o twoich koszmarach nocnych, gdyż miał naprawdę mocny sen. Dopiero po kilku dniach zauważyłby, że coś było nie tak, gdyż byłaś bardziej zmęczona i bledsza, co go mocno niepokoiło. Jednak wiedziałaś, że Hyungown był przewrażliwiony na punkcie twojego zdrowia, więc zbywałabyś go, mówiąc, że to tylko stres na studiach. Jednak pewnej nocy coś zbudziło Chae, chłopak usiadłby na łóżku przecierając oczy, zerknąłby na twoją część mebla, lecz nie widząc cię w nim od razu spanikowałby. 
   — T.I? Kochanie?
   — Na dole oppa — krzyknęłabyś, siedząc w salonie i popijając kakao, które zrobiłabyś sobie kilka minut temu. 
   — Dlaczego nie śpisz? Miałaś zły sen? — zapytałby zatroskany, wtulając cię w swój tors niemalże od razu, gdy tylko usiadłby na skórzanej kanapie. 
   — Od tygodnia je mam, Hyungwon.
   — Huh? Dlaczego mi nie powiedziałaś? 
   — Bo wiem, jak reagujesz na coś takiego — westchnęłabyś zmęczona, kładąc głowę na jego klatce piersiowej. — I tak masz już za dużo stresu w pracy, po co ci jeszcze taki?
   — Oszalałaś? Jestem pierwszą osobą, której powinnaś powiedzieć takie rzeczy!
   — Przejdzie, zawsze przechodzi.
   — To nie brzmi zbyt bezpiecznie — mruknąłby, zerkając na twoją bladą twarz. — Jutro pójdziemy do lekarza, da ci jakieś zioła na uspokojenie. A! I masz szlaban na telewizję po dwudziestej trzeciej!
  — Zdajesz sobie sprawę z tego, że mam dwadzieścia trzy lata?
   — Cii, oppa wie co dla ciebie jest najlepsze — zaśmiałby się, kładąc na tobie cieplutki koc i wtulając jednocześnie w swoje ciepłe ciało, by móc jakoś pomóc ci w zaśnięciu.

MINHYUK
   Od dwóch tygodni miałabyś ciche dni z Lee, gdyż pokłócilibyście się o jego nadchodzącą trasę koncertową. Od kilkunastu miesięcy nie miały dla ciebie czasu, dlatego wściekłabyś się na niego porządnie. Wiedziałaś doskonale na co się pisałaś, wchodząc z  nim związek, jednak miałaś nadzieję, że chociaż raz w tygodniu miałby dla ciebie czas. Niestety od dłuższego czasu tak nie było. Dlatego, gdy obudziłabyś się w środku nocy zalana potem i niemalże z sercem w gardle, od razu postanowiłaś udać się na mały taras, który był na dole waszego małego domku. Usiadłabyś na leżaku i ze łzami w oczach patrzyłabyś na zachmurzone niebo. W tym samym czasie Lee obudziłby się, ponieważ zaschłoby mu w gardle.W momencie, gdy zobaczyłby na wpół puste łóżko od razu by nieco przypanikował, zwłaszcza, że kilka godzin wcześniej mocno się posprzeczaliście. Zszedłby po schodach i w momencie, gdy stanąłby na małym korytarzu, poczułby przeszywający chłód. Ruszyłby na taras, widząc cię zmarzniętą i pociągającą nosem od płaczu, odczułby sam nagły smutek. Bez słowa objąłby cię od tyłu i ucałował w czubek głowy nic nie mówiąc. Wiedział, że między wami było coraz gorzej, dlatego wziąłby cię na ręce i skierowałby się do salonu. Widział, że chciałaś zaprotestować, więc szybko ułożyłby się z tobą na za małej kanapie i musnąłby twoją dolną wargę. Na koniec uśmiechnąłby się do ciebie czule i ułożyłby dłoń na twoim policzku, delikatnie go głaszcząc. Wiedziałaś doskonale, że martwił się o ciebie i chciał się pogodzić, dlatego również uśmiechnęłabyś cię delikatnie, wtulając się w jego równie zmarznięte ciało co twoje. Gdy już na wpół spałaś, usłyszałaś tylko ciche "kocham cię", po czym momentalnie zapadłabyś w głęboki i spokojny sen.

JOOHEON
   W tym przypadku byłoby inaczej, gdyż to ty przybiegłabyś do pokoju rapera z przerażeniem wymalowanym na nieco zaspanej twarzy. Wpadłabyś do pomieszczenia zapominając uprzednio zapukać, dlatego nieco zszokowany Jooheon spojrzałby na ciebie, nie wiedząc co się działo, gdyż było po północy, a on tyle co się położył.
   — Oppa, mogę z tobą spać? Proszę, powiedz, że mogę — pisnęłabyś, mając łzy w oczach.
   — H-hm? Tak, jeśli tylko chcesz. Powiedz mi, dlaczego jesteś taka wystraszona? Których z chłopaków ci dokuczał? — zapytałby zmartwiony, rozkładając jednocześnie ręce w geście przytulenia. Od razu wtuliłabyś się w niego, obejmując go nogami wokół bioder, gdyż raper siedziałby na łóżku. 
   — N-nie, miałam naprawdę zły sen oppa i się teraz boję sama spać. 
   — Ach rozumiem, w takim razie musimy jakoś temu zaradzić, hm? — Ułożyłby się z tobą wygodnie na łóżku, głaszcząc cię po plecach, gdy ty miałabyś twarz schowana w zagłębieniu jego szyi. — Porozmawiamy, czy próbujesz zasnąć? 
   — Spróbujmy zasnąć, dobrze?
   — Jasne, mała — Chłopak przygasiłby nieco światło lampki nocnej i powróciłby do głaskania twoich pleców, gdy przerwałabyś ciszę, mówiąc.
   — Jesteś najlepszy oppa, pamiętaj — Po tych słowach ucałowałabyś nieco jego dolną wargę, by zaraz ponownie się w niego wtulić. Przez panujący półmrok i pozycję, w której byliście nie mogłabyś zobaczyć jego szerokiego uśmiechu, lecz szybko pędzące serce rapera dało ci do zrozumienia, że chłopak na zawsze zapamięta ten moment.

WONHO: X
   Leżałabyś wtulona w nagi tors swojego męża, którym był Hoseok, patrząc na jego spokojną twarz podczas snu. Sama od kilku godzi nie mogłabyś zmrużyć oka, ponieważ miałaś zły sen, który skutecznie uniemożliwił ci odpoczynek. Dlatego wierciłabyś się na łóżku od czasu do czasu ciężko przy tym wzdychając, ponieważ musiałaś rano wcześnie wstać do pracy. Gdy zegarek wskazywał coś po drugiej w nocy, usiadłabyś na łóżku chcąc udać się do salonu, lecz silny i mimo wszystko czuły uścisk na twoim nadgarstku ci to uniemożliwił. Nieco zaskoczona spojrzałabyś na swojego męża, który z powagą wpatrywałby się w twoje oczy.
   — Gdzie uciekasz? Od kilkunastu minut wiercisz się po łóżku i pomrukujesz zła, miałaś zły sen, prawda?
   — Ach, nie mogę teraz spać przez ten koszmar. Nie umiem się go pozbyć z głowy. 
   — Chodź do mnie, hm? Poleżymy, poprzytulamy się i może akurat zapomnisz o nim, huh?
   — Spróbować nie zaszkodzi — szepnęłabyś, kładąc głowę na nagim torsie Hoseoka, gdy den delikatnie bawił się twoimi włosami, a drugą dłonią gładziłby cię po odkrytym biodrze.
   — Lepiej?
   — Znacznie, twój dotyk jest jak lekarstwo na moje troski.
   — Kocham cię T.I — Uśmiechnąłby się czule pod nosem i ucałowałby cię w czubek głowy. Między wami nastałaby cisza, którą chłopak nie chciał przerywać. Dopiero po kilku minutach zdałby sobie sprawę z tego, że zasnęłaś, a on mógł spokojnie trzymać cię w swych ramionach wiedząc, że tym razem spokojnie dośpisz do rana. Skąd to wiedział? Ponieważ sam postanowił czuwać nad twym snem, miał wolne następnego dnia, więc tę noc mógł spokojnie ci się przyglądać, wiedząc, że za dnia będzie mógł pozwolić sobie na małą drzemkę. Zresztą, nawet gdyby nie miał takiej możliwości to i tak zerwałby noc, bo na pierwszym miejscu byłaś ty, a na drugim dopiero on.

Naprawdę mi szkoda chłopaków. To co przeżywają każdy z osobna, musi być dla nich naprawdę trudne. Dlatego mam nadzieję, że z czasem się u nich ułoży. 
A wy? Co sądzicie o reakcji? Podobała wam się?
Jeśli ktoś ma pomysł na inny zespół na jakąś reakcję to będzie mi miło, jak się tym ze mną podzieli. Kto wie, może dostanie w następnym poście dedykację? ;)

piątek, 29 marca 2019

#123 Reakcja MONSTA X Gdy mają atak fanboy'a

3 komentarze:
Witam
Przybywam do Was z niczym innym jak z reakcją mojego ukochanego zespołu. Obawiam się, że BTS z pierwszego miejsca spadnie na drugie i to MONSTA X zajmie ich miejsce, i będzie moim UB zespołem, ale to się jeszcze okaże. Poza tym nawet patrząc na nich widzę pewne cechy jak u chłopaków z BTS i każdy z MX odpowiada poszczególnemu chłopakowi z BTS. A przynajmniej mi się tak wydaje.  W reakcji możecie poczuć się jak znana modelka, aktorka, piosenkarka,czy tancerka dlatego właśnie chłopcy mają atak fanboy'a.
  Ostrzeżenia: Wiem, że dwóch z nich ma zmienione nazwisko/imię, dlatego posłużę się tym drugim.
Nie przedłużając...
  Zapraszam
~   ~   ~
SHOWNU
   Son od zawsze kochał taniec, gdy poruszał się w rytm muzyki jego problemy chociaż na chwilę znikały, pozwalając mu się skupić na ruchach całym sobą. Dlatego nikt z MX nie dziwił się, gdy chłopak cały czas o tobie mówił i oglądał twoje taneczne występy, podobałaś mu się nie tylko z wyglądu, lecz także z charakteru. Kilka razy z tobą rozmawiał i od razu przez to wpadłaś mu w oko, dlatego gdy tylko zaszła możliwość, że stworzysz z nim układ do ich najnowszej piosenki od razu się zgodził. 
   -Tak, zdecydowanie masz rację. - przytaknął, energicznie przy tym ruszając głową, patrząc to w twoje oczy, to na twoje usta. 
   -Myślę, że twój pomysł również jest dobry, dlatego wykorzystamy i to, dobrze? - uśmiechnęłaś się do niego delikatnie, a po jego umięśnionym ciele przeszły mocne dreszcze, natomiast jego poważna twarz rozpromieniła się momentalnie, a policzki przybrały nieco czerwonawy kolor. 
   -Zgadzam się w stu procentach. - kolejny raz przytaknął, gdy w pewnym momencie nie wiadomo skąd i kiedy, zza drzwi wyjrzał roześmiany Jooheon, mówiąc.
  -Uwierz mi ___, hyung zgodzi się na wszystko tylko dlatego, że jest twoim największym fanboyem w Korei. - po tych słowach lider MX wstał gwałtownie z krzesła, by następnie ruszyć biegiem w stronę wciąż rozbawionego rapera zespołu, będąc całym czerwonym z zawstydzenia.

MINHYUK
   Według wielu fanek Lee miał idealną twarz i mimikę, by być modelem do różnych okładek, dlatego również duża ich część wysyłała mu propozycję współpracy. Jednak chłopak był mocno zajęty ćwiczeniem do comabacku, dlatego nic nie mogło go oderwać od tej pracy, do momentu twojej propozycji. 
   -Masz okazję pozować z ___, a ty nie wiesz czy się zgodzić? Jesteś głupi, czy głupi? - wymruczał markotny I.M, bijąc po głowie Lee ręcznikiem. 
   -A jeśli źle wyjdę? Albo akurat dostanę jakiegoś trądziku, czy coś? - wyjęczał starszy, zakrywając twarz dłońmi. 
   -Cały czas wzdychasz do jej zdjęć na IG, oglądasz z nią filmiki i nie powiem co jeszcze po nocach robisz zboczeńcu! - kolejny raz zdzielił go po głowie maknae, widząc jak brunet zrobił się czerwony. - Zresztą już wysłałem za ciebie do niej wiadomość, zgadzając się na wspólną sesję, która jest już jutro po południu. 
   -Że co?! - pisnął wokalista i z niedowierzaniem spojrzał na swój laptop, gdzie widział potwierdzenie wysłanej wiadomości. 
   Następnego dnia po piętnastej stał cały czerwony i podenerwowany na planie zdjęciowym, starając się nie okazywać tego, jak bardzo był radosny, że będzie z tobą współpracował. 
   -Hej, przepraszam, że tak długo czekałeś, ale nie mogłam zapiąć sukienki. - uśmiechnęłaś się do niego delikatnie, kłaniając się nieco.
   -Um, h-hej! - wyszczerzył się cały już czerwony i również się ukłonił. - Spokojnie, dopiero sam tutaj dotarłem. Zaczynamy? 
    Po tych słowach zaczęliście razem pozować, Lee czując twoją ciepłą skórę i oddech na swojej szyi dostawał aż zawrotów głowy i co jakiś czas musiał upijać łyk wody, ponieważ ciągle zasychało mu w ustach. W pewnym momencie pocałowałaś go nieśmiało w policzek co było częścią planu, lecz niczego nieświadom wokalista pisnął jak dziewczyna radosny, klaszcząc przy tym w dłonie. 
   -Podobało mi się, mogę więc jeszcze raz? - zapytał kompletnie już nie hamując swojego ataku fanboya.

HYUNGWON
   Chae od zawsze należał do bardzo nieśmiałych chłopaków, lecz gdy udało mu się zadebiutować starał się nieco swoją nieśmiałość przezwyciężyć co szło naprawdę opornie. Pewnego razu przez zupełny przypadek fani dowiedzieli się, że Hyungwon jest twoim niesamowitym fanboyem, ponieważ jednej z twoich fanek, udało się go nagrać, gdy zamaskowany i ubrany w koszulkę z twoją podobizną świetnie się bawił na twoim koncercie. Dlatego już po miesiącu, gdy filmik ukazał się w Internecie, wokalista został zaproszony na krótki wywiad. Oczywiście większość pytań dotyczyła ciebie, dlatego Koreańczyk przeżył ogromny szok, gdy prowadzący oznajmił mu, że również zostałaś zaproszona. 
   -Omo. - wymruczał tylko cicho i poprawił swoje włosy, lecz w momencie, gdy tylko cię zobaczył zrobił się od razu cały czerwony i z zawstydzenia zaczął bawić się guzikiem od koszuli.
  - Cześć - uśmiechnęłaś się wesoło i uścisnęłaś jego dłoń, siadając tuż obok. I tak właśnie zaczął się wasz wspólny wywiad, lecz każda kamera mogła spokojnie uchwycić jak nieco zawstydzony i onieśmielony Chae, spoglądał na ciebie co jakiś czas, a gdy tylko na niego zerkałaś, robił się cały czerwony i obracał głowę w każdą inną stronę, by tylko nie nawiązać kontaktu wzrokowego 
   -Może zaśpiewacie coś razem, hm? - zaśmiał się prowadzący, widząc zażenowanie na twarzy wokalisty, dlatego gdy ten zaczął śpiewać każdy mógł spokojnie zauważyć, że każde słowo było kierowane tylko i wyłącznie do ciebie.

I.M
   Lim od zawsze lubił dziewczyny, które chociaż w połowie kochały muzykę tak jak on, dlatego był twoim największym fanem, ponieważ byłaś jedną z bardziej znanych producentek muzycznych. Tworzyłaś muzykę od najmłodszych lat i byłaś w tym naprawdę bardzo dobra, dlatego maknae bardzo chciał z tobą współpracować, nie tylko dlatego, że również  mu się podobałaś. W tej sytuacji to akurat on starałby się nawiązać z tobą jakikolwiek kontakt, by móc cię poprosić o możliwą współpracę, dlatego skakał wręcz z radości, gdy tylko przyjęłaś jego propozycję. 
   Gdy nadszedł wasz wspólny dzień pracy, I.M chodził rozmarzony i uśmiechał się szeroko pod nosem, co nieco wyglądało przerażająco. Po powitaniu i zamienieniu kilku słów przystąpiliście razem do pracy, oczywiście brunet bardzo chciał ci zaimponować, dlatego od razu ostro wziął się do pracy. 
   -Przepraszam, skocze na chwilkę do toalety. - uśmiechnął się lekko i dosłownie wybiegł do wspomnianego pomieszczenia zapominając jednocześnie wziąć ze sobą komórki. Nie należałaś do ciekawskich, lecz gdy chłopak dostał powiadomienie to ekran urządzenia się podświetlił, a na tapecie zauważyłaś I.M'a, który całował poduszkę, na której było twoje zdjęcie. Wpierw się mocno przeraziłaś, bo nie wyglądało to na zbyt normalne, lecz ostatecznie roześmiałaś się cicho rozczulona jego zachowaniem. Wiedziałaś, że był twoim fanboyem, bo szło to rozpoznać niemal od razu, gdy się na niego spojrzało, dlatego zarumieniłaś się nieco, a gdy chłopak przyszedł, powiedziałaś spokojnie.
    -Podoba mi się twoja tapeta. Jest... Wyjątkowa. - puściłaś mu oczko, natomiast maknae momentalnie zbladł i zaczął cię szybko przepraszać, tłumacząc się przy tym intensywnie. 

KIHYUN
   Chłopcy doskonale wiedzieli, że Yoo był twoim niesamowitym fanboyem i miał z tobą koszulkę, kilka plakatów oraz masę zdjęć, byłaś jego ulubioną aktorką, dlatego ich pomysł na prezent dla Kihyuna był jeden. Załatwili mu krótki i mały epizod w nadchodzącej dramie, gdzie miał zagrać policjanta, oczywiście nie powiedzieli mu, że byłaś w niej główną bohaterką, bo inaczej chłopak by się powstrzymał od zagrania swojej małej roli. Jednak w momencie, gdy zobaczył cię na planie, czytającą scenariusz zrozumiał ich mały plan.
   -Yah! Dobrze wiecie, że zacznę się jąkać, gdy tylko na mnie spojrzy! - powiedział zestresowany, zerkając kolejno na każdego z kolegów.
   -No wiesz, kiedyś musi być ten pierwszy raz. - zaśmiał się Wonho, ruszając przy tym zabawnie brwiami. 
   -Jak  wrócę do dormu to urządzę wam piekło i - urwał, ponieważ w tej samej chwili, usłyszał twój cudowny głos. 
   -Och, już jesteś Kihyunie, to dobrze, bo właśnie jest nasza scena! Zapraszam! - pomachałaś do niego z szerokim uśmiechem, lecz Yoo był na tyle speszony, że był w stanie tylko i wyłącznie kiwnąć głową. 
    W tej scenie miał cie skuć kajdankami, ponieważ byłaś niesłusznie podejrzana w jednej ze spraw, dlatego gdy tylko za tobą stanął i ujął twoje ręce, zrobił się mocno spięty i czerwony. Bał się, że z wrażenia zapomni te parę zdań, których musiał właśnie lada moment wypowiedzieć. Lecz ostatecznie po trudach wydobycia z siebie głosu, udało mu się odegrać swoją rolę i jednocześnie mógł trzymać cię blisko siebie bez żadnych przeszkód. Dopiero po skończonej scenie rozkuł twoje dłonie.
   - Um, mam nadzieję, że cię to nie bolało.
   -Spokojnie, zagrałeś to naprawdę bardzo dobrze. Nie myślałeś może o tym, by wziąć udział w jakiejś dramie? 
   -Jeśli tylko będziesz tam moją dziewczyną, to mogę się już zgłosić. - powiedział spokojnie i dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że wymówił to na głos. - Omo, ja... 
   -Spokojnie, chłopcy mnie uprzedzili, że jesteś moim fanboyem. To naprawdę miłe, zwłaszcza, że ja jestem twoja ogromną fanką. 
   -Więc skoro tak, to może wybierzemy się na kawę, huh? - uśmiechnął się szeroko radosny, ujmując od razu twoją dłoń.

WONHO
   Shin jako jedyny z chłopaków nie ukrywał faktu, że był twoim ogromnym fanem i że byłaś również jego inspiracją do tworzenia różnych układów tanecznych. Tak jak w przypadku Shownu, często inspirował się twoimi układami i dokładał, niektóre ruchy do swojej wersji, starając się tym samym ci zaimponować. Pewnego razu wybrałby się na twój taneczny występ, ponieważ miał dzień wolnego, a bardzo pragnął móc się z tobą chociaż na kilka tych chwil widzieć. Jednak chłopak nie przewidział jednego; tamtego wieczoru postanowiłaś wybierać na scenę tych, których taniec ci się naprawdę spodobał, dlatego niemal od razu wybrałaś Wonho na scenę. Blondyn ruszył na nią pewny siebie, lecz gdy stanął z tobą ramię w ramię, skulił się sam w sobie mocno zestresowany i zawstydzony. 
   -Widzę, że masz ogromny talent do tańca, powiesz mi jak masz na imię? - uśmiechnęłaś się wesoło do niego, chcąc zdjąć jego maskę, która utrudniała ci rozpoznanie go, lecz gdy ty i twoi fani usłyszeliście jego głos i imię od razu zrozumieliście. 
   -HoSeok - ucałował czule twoją dłoń, nie chcąc już jej więcej puścić. 
   -Omo, sam wokalista MONSTA X? Czuję się zaszczycona. - zawstydziłaś się nieco, na co blondyn zareagował szerokim uśmiechem.
   -To ja jestem zaszczycony, że mogę trzymać swoją największą idolkę za dłoń. - powiedział spokojnie i z delikatnym zawstydzeniem. I właśnie tamtego wieczoru, twoi fani jak i jego fanki, zaczeli was mocno shipować.

JOOHEON
   Ty i Lee mieliście razem stworzyć duet i napisać wspólnie piosenkę, która miała być występem otwierającym koncert MX. Byłaś nie tylko producentką muzyczną, lecz także znaną na całą Koreę i nie tylko raperką, która co rok zbierała różne nagrody. W wielu wywiadach Lee mówił, że byłaś jego największą idolką i że to właśnie dzięki tobie był w zespole, ponieważ za wszelką cenę chciał cię poznać, a jako zwykły fan nie miał na to szans. 
   Gdy tylko przyszłaś do waszego studia, by napisać wspólnie piosnkę od razu zostałaś miło przyjęta i obdarowana dużym oraz bardzo pięknym bukietem niebieskich róż, które wprost kochałaś. 
   -Omo dziękuje bardzo. To naprawdę miłe Jooheon. - posłałaś mu swój uroczy uśmiech. 
   -Starałem się wybrać te różne, które będą dorównywały twojej urodzie, lecz zdałem sobie sprawę, że nie ma na Ziemi tak pięknego i niepowtarzalnego kwiatu jak ty. - powiedział poważnie, lecz ze swoim specyficznym uśmiechem przez co "zmiękły" ci nogi, ponieważ były to naprawdę kochane słowa. Dlatego tylko podziękowałaś mu cicho mocno zakłopotana, na co raper zareagował szerokim uśmiechem, ponieważ wiedział, że osiągnął swój mały sukces. 
   Podczas waszej wspólnej pracy Lee zdał sobie sprawę jak wiele was łączyło i jak bardzo jesteś w jego typie, dlatego od razu zapytał, czy po pracy poszłabyś z nim na kawę. 
   -Omo, to naprawdę miłe i tak, chętnie z tobą pójdę na kawę. - ucałowałaś jego policzek, na co szatyn uśmiechnął się szeroko i zaczął się kręcić z tobą dookoła własnej osi. 
   -Jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi, naprawdę! - zaśmiał się, podrzucając cię wysoko ze szczęścia, że zgodziłaś się z nim spędzić jeszcze kilka godzin poza pracą. 
~~
Mam nadzieję, że te krótkie reakcje przypadły Wam do gustu, moje Słoneczka.
Która reakcja podobała Wam się najbardziej?
MILE WIDZIANE KOMENTARZE 

sobota, 13 stycznia 2018

#113 Reakcja MONSTA X Gdy jest w tobie zakochany

2 komentarze:
Witam <3
  Przybywam do was z reakcją nikogo innego jak MONSTA X.
Miałam ogromny atak fangirl'a przy Wonho. Czy tylko mi się wydaje, że jest on cudowny w każdym calu? Ten facet to jedno wielkie cudo...
Ostrzeżenia: Będą to raczej krótkie reakcje.
Nie przedłużając...
  Zapraszam <3
~ ~ ~
SHOWNU
Od pół roku pracowałaś w kawiarni, ponieważ chciałaś sobie dorobić będąc na studiach. Również od pół roku do kawiarni przychodził stały klient, który miał swoje ulubione miejsce w kącie, gdzie siadało zazwyczaj bardzo mało osób. Codziennie o stałej godzinie zamawiał tą samą kawę i to samo ciasto, ____ już była do niego przyzwyczajona więc nie wzbudzał w niej jakiegoś strachu, czy konieczności bycia względem niego uważną. Shownu było to zdecydowanie na rękę, ponieważ mógł cię obserwować całymi godzinami i od czasu do czasu zamienić z tobą kilka krótkich zdań. Szatyn często pijał kawę i w międzyczasie obmyślając plan, jak mógłby cię poderwać. Ciągle zmagał się sam ze sobą w momentach, gdy byłaś bliżej niego, lecz wciąż nie potrafił się przełamać, by chociażby cię gdzieś zabrać.

HYUNGWON
Chodziłaś razem z Hyungwonem do jednej klasy, byłaś nowa, więc wzbudzałaś zainteresowanie wśród chłopców i dziewczyn, zwłaszcza, że twoja Europejska uroda potrafiła przykuć uwagę płci przeciwnej. Oczywiście Chae nie należał do tego typu chłopców, że spodobałaś mu się tylko z wyglądu, lecz także z twojego niecodziennego sposobu bycia. Byłaś inna od tych typowych Koreanek, milsza, bardziej naturalna w ruchach i makijażu, którego nie nadużywałaś co mu się bardzo podobało. Byłaś też dla niego pomocna, gdy nie radził sobie z jakimiś rzeczami, dlatego ten nawet nie wiedział, gdy zaczął myśleć o tobie w zupełnie inny sposób niż zazwyczaj. Lecz ku jego zdziwieniu, wcale mu nie przeszkadzała myśl, że jest w tobie zakochany, a wręcz przeciwnie. To go motywowało, by chodzić do szkoły nawet, gdy był chory. 

I.M
Byłaś początkującą stażystką w Starship, zostałaś przydzielona do zespołu, który zadebiutował dwa lata temu, czyli do Monsta X. Byłaś nieco nieśmiała i skrępowana bliższą pracą w towarzystwie takich utalentowanych oraz przystojnych chłopców. Po kilku tygodniach ty oraz I.M zbliżyliście się do siebie, zwłaszcza, że byłaś w jego wieku i miałaś podobne zainteresowania. Lim i jego dość urocze zachowanie skradły ci serce, lecz prócz tego mogłaś na nim polegać praktycznie w każdej sprawie.
-Yah, jak łazisz cioto?! - warknął jeden z niedawno przyjętych fotografów, gdy w pewnym momencie przez zupełny przypadek wpadłaś na niego.
-Przepraszam ja- urwałaś, ponieważ ten syknął z ogromną nienawiścią głosie.
-Wy te całe Europejki kompletnie nie patrzycie jak łazicie. Jesteście nie dość, że puszczalskie to. - urwał, ponieważ tuż za tobą pojawił się I.M. Objął cię czule wokół bioder i przyciągnął do swojego torsu mówiąc oschle.
-Masz naprawdę przerąbane drogi kolego, tak mówić o mojej przyjaciółce w takim miejscu. Z resztą mówić o niej w każdym innym miejscu zasługuje na porządne lanie. A teraz masz więcej jak pewne, że musisz składać CV w innym miejscu. O ile cię przyjmą.
-Omo, ja.... przepraszam. - zestresował się i uciekł szybko z tamtego miejsca zostawiając cię sam na sam z Limem.
-Dziękuję oppa. - przytuliłaś się do niego smutna.
-Nie masz za co. Zawsze cię obronię, poza tym nikt nie ma prawa mówić o tobie w taki sposób. - uśmiechnął się smutno i ucałował cię mocno w głowę, by dodać ci otuchy i uświadomić ci, że miałaś w nim zupełne oparcie i miłość, którą cię darzył od pół roku.

WONHO
Od piątego roku życia ty i HoSeok byliście najlepszymi przyjaciółmi, do tego mieszkaliście obok siebie więc codziennie się widywaliście. W czasie, gdy kończyliście gimnazjum Wonho się w tobie zakochał, więc wybrał to liceum, do którego szłaś ty. Bał się wyznać ci uczucia, ponieważ nie chciał tracić twojej przyjaźni, która była dla niego bardzo ważna. 
W połowie drugiego semestru w pierwszej liceum Shin coraz trudniej potrafił ukrywać swoją miłość do ciebie, zwłaszcza, gdy widział jak jakiś chłopak przytulał się do ciebie. Mimo to jeszcze starał się jakoś ukryć swoją miłość, mimo że nie wychodziło mu to jakoś specjalnie. 
Pewnego wieczoru tak jak w każdy piątek, chłopak przyszedł do ciebie na mały seans filmowy, przyniósł słodycze i usiadł obok ciebie, obejmując czule przy tym.
-Oglądamy?
-Jasne, włączaj. - uśmiechnął się i okrył was kocem by nie było wam zimno. Mimo że leciał już trzeci film z rzędu, chłopak cały czas praktycznie wpatrywał się w ciebie, a gdy już miałaś go na tym przyłapać, udawał, że przecierał oczy. Gdy już zegar pokazywał drugą w nocy, postanowiłaś by Wonho spał u ciebie, ten nawet nie protestował, lecz praktycznie rzucił się zadowolony na łóżko, by zaraz mocno, lecz czule cię objąć. 
Z samego rana blondy przyglądał ci się z delikatnym uśmiechem i gładził cię po nagim udzie, ponieważ miałaś na sobie szorty. Jego oczy wpatrzone były w ciebie w niczym najcudowniejszy obrazek, pragnął zatrzymać tę chwilę jak najdłużej, lecz wiedział, że nie mógł, a przynajmniej nie teraz.

JOOHEON
Raper przechodził okres buntowniczy, który był nieco opóźniony bo miał go w wieku dwudziestu lat. Starał się znaleźć coś co by go jakoś zachęciło do pisania piosenek, słuchał muzyki i próbował stworzyć swój własny utwór, lecz wciąż nie potrafił nic znaleźć. Kłopoty w domu sprawiły, że ten był nieco porywczy i agresywny, mimo że tak naprawdę taki nie był. W pewnym momencie na jego drodze stanęłaś mu ty, byłaś inna niż on, co już mu się bardzo podobało. Chłopak często cię śledził dzięki czemu zyskał nowe pomysł na teksty piosenek, często też rapował w twojej obecności by móc zwrócić na siebie uwagę. I w końcu mu się udało, zaprzyjaźniłaś się z nim, lecz Lee zdecydowanie chciał czegoś więcej. 
-Nie mogę z tobą być oppa. - westchnęłaś. 
-Dlaczego? Nie kochasz mnie? - spojrzał na ciebie zaskoczony.
-Kocham, ale nie mogę z tobą być przez twoje zachowanie. Jesteś agresywny, pijesz i palisz, włóczysz się bo klubach nie wiadomo z kim i dlaczego. Nie chcę być z kimś takim.
-Nie możesz mnie zostawić. Potrzebuję cię!
-Nie zostawiam cię głuptasie, po prostu będę twoją przyjaciółką, nikim więcej. 
-Nie potrafię cię tak traktować, chcę czegoś więcej.
-Jeśli naprawdę tego chcesz, zmień się. Swoje zachowanie, towarzystwo i okropne uzależnienia, wtedy będę mogła być z tobą.
-Ale... jeśli mi się nie uda?
-Jeśli mnie kochasz, uda ci się. - uśmiechnęłaś się do niego czule i musnęłaś szybko jego dolną wargę. Jooheon od tamtego dnia wziął się porządnie za siebie, powoli rzucił palenie i alkohol, pogodził się z rodziną i wrócił do dawnego stylu bycia, tylko i wyłącznie dzięki tobie, ponieważ bardzo pragnął z tobą być.

KIHYUN
W przypadku Kihyuna było zupełnie inaczej, ponieważ ten znał cię nie całe pół roku i już był w tobie zakochany. Chłopak nie należał do tych co zakochują się szybko, lecz do tych co kochają długo i prawdziwie, więc jego uczucie już od samego początku było bardzo silne. Yoo był dość nieśmiały względem ciebie, więc nie za bardzo wiedział jak ci się przypodobać, a co dopiero jak odpowiednio zagadać. Dzięki śledzeniu wiedział, jakie rzeczy lubiłaś i co ci się podobało, więc już mniej więcej wiedział co robić. Dlatego też po kilku dniach postanowił ruszyć do akcji.
-Omo, dziękuję. - powiedziałaś zaskoczona, gdy ten zaczął pomagać ci zbierać rozsypane produkty ze sklepu.
-Mam reklamówkę. - uśmiechnął się nieco zawstydzony i wyciągnął ją. - Możemy schować tutaj twoje zakupy.
-Naprawdę ci dziękuję. - posłałaś mu swój cudowny uśmiech i schowałaś swoje zakupy do reklamówki.
-Może w ramach podziękować pójdziesz ze mną na kawę? Tutaj obok jest kawiarnia. 
-Tak, brzmi super. - uśmiechnął się uwodzicielsko i przygryzł dolną wargę, ciesząc się, że jego plan zadziałał. W końcu równie dobrze mógł nie dać rady przekonać kasjerki by ta, dała ci pękniętą reklamówkę, bo gdyby nie to, jak mógłby się wykazać takim bohaterskim czynem?

MINHYUK
Minhyuk starał ci się jakoś pokazać, że darzył cię głębokim i szczerym uczuciem. Często kupował ci drogie prezenty i zabierał cię na cudowne, i długie wakacje. Czasem udawało mu się zabierać cię w krótsze trasy, ponieważ dzięki temu mógł być bliżej ciebie. 
Późnym wieczorem rozmawiałaś ze swoim przyjacielem na Skype, chłopak zarywał nockę by móc z tobą porozmawiać, mimo że następnego dnia miał mieć ciężki trening. 
-Dobrze oppa, idź spać. Musisz odpocząć.
-Ale chcę jeszcze z tobą porozmawiać. - uśmiechnął się w swój uroczy sposób.
-Aish, widzę, że jesteś bardzo zmęczony. Odpocznij, dobrze? Jutro do ciebie zadzwonię to porozmawiamy. 
-Obiecujesz?
-Oczywiście oppa, nie przepuszczę takiej okazji, by z tobą porozmawiać. - uśmiechnęłaś się w swój uroczy sposób.
-Jak wrócę z trasy, muszę ci coś powiedzieć.
-Nie możesz teraz? Będzie mnie zżerała ciekawość.
-Spokojnie, dowiesz się w swoim czasie. - posłał ci nieco tajemniczy uśmiech. - Śpij dobrze moje Słoneczko.
 -Dobrze, ty też oppa. Pa.
-Pa mała. - uśmiechnął się i rozłączył się, by po chwili spojrzeć na twoje zdjęcie. Wiedział, że za kilka dni stanie przed trudnym zadaniem, w końcu nie codziennie wyznaje się komuś skrywaną miłość.
I co sądzicie o reakcji?
Podobała wam się?
Mam nadzieję, że tak.
MILE WIDZIANY KOMENTARZ

sobota, 4 lutego 2017

#95 Reakcja Monsta X Gdy przez przypadek wejdą do łazienki, gdy bierzesz prysznic

5 komentarzy:
Witam <3
 Przybywam do was z reakcją zespołu, który coraz bardziej podbija moje serducho *_*
Uwielbiam tych chłopaków, zwłaszcza ich piosenkę Fighter
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~
SHOWNU
Chłopak siedziałby w swoim pokoju słuchając muzyki przez słuchawki jednocześnie robiąc brzuski. Byłby tym na tyle pochłonięty, że nie usłyszałby jak mówiłaś mu, że idziesz brać prysznic. W momencie, gdy chłopak skończył ćwiczyć, zabrał z krzesła koszulkę i spodenki, po czym ruszył do łazienki. W momencie, gdy zobaczyłby cię pod prysznicem, otworzyłby szeroko usta i oczy, nie mogąc wyjść z zaskoczenia, które sprawiło, że nie potrafiłby się ruszyć.
 http://static.tumblr.com/016e1331e948f5bea9df49abc45539fa/a51rble/BpOnx41bl/tumblr_static_1azpox6hka68sc0sskc4csok0.gif 

WONHO
Wokalista wróciłby późnym wieczorem do dormu po wyczerpującej próbie. Kompletnie nie kontaktując od razu skierował się do łazienki, by wziąć szybki prysznic i móc się wreszcie położyć spać. Gdy tylko stanął na środku pomieszczenia jego oczy rozszerzyły się do granic możliwości, gdy zobaczył cię pod prysznicem. Oblizałby dolną wargę chcąc dołączyć do ciebie, lecz ostatecznie wycofałby się na korytarz chcąc uspokoić swój umysł i ciało.
https://49.media.tumblr.com/89998d7268e3ae0bd0c72dc3e6c1d2ab/tumblr_npdt6hxrjv1uxunh3o1_500.gif 

MINHYUK
 Wokalista w momencie, gdy wszedłby do łazienki, gdy brałabyś prysznic zrobiłby się tak czerwony jak jeszcze nigdy w życiu. Nie wiedząc co mógłby zrobić, stałby na środku pomieszczenia wpatrując się w ciebie z szeroko otwartymi oczami.
-Tak bardzo chciałbym do niej dołączyć - mruknąłby pod nosem, robiąc kilka kroków w twoją stronę. Jednak w momencie, gdy zauważyłby, że skończyłaś brać prysznic, uciekłby z pomieszczenia jak oparzony, bojąc się, że go zauważyłaś. Przez resztę wieczoru chłopak patrzyłby na ciebie z ogromnym i trochę dziwnym uśmiechem co chwila powracając do momentu, gdy brałaś prysznic. 
http://68.media.tumblr.com/a2580b3ceddaa99d5b5d65916b3167f5/tumblr_inline_o0i3z5Kx151r2oxr0_500.gif 

KIHYUN
Chłopak bez skrępowania zdjąłby z siebie ubranie, po czym wszedłby pod prysznic, by móc do ciebie dołączyć.
-Kihyun - pisnęłabyś zaskoczona, gdy Koreańczyk odwróciłby cię w swoją stronę.
-Cudownie wyglądasz - zaśmiałby się, całując cię po szyi - miałem zaczekać z kąpielą, ale widząc cię pod prysznicem nie mogłem się powstrzymać - dodałby ze śmiechem.
-W takim razie ja wychodzę - oznajmiłabyś zła chcąc wyjść z kabiny, lecz chłopak złapałby cię za nadgarstek i oparłby cię szybko o ścianę, mrucząc.
-Teraz tak łatwo cię nie wypuszczę kochana - po tych słowach przybliżyłby się do ciebie, składając na twoich ustach długi pocałunek.
 https://media.tenor.co/images/c8010e7820c6ca0d7ef7a42da38df28b/tenor.gif 

JOOHEON
Raper ruszyłby do łazienki nie zdając sobie sprawy, że byłaś tam i brałaś prysznic. Chciałby wziąć z pomieszczenia swoją świeżo wypraną bluzę, lecz gdy zobaczył cię pod prysznicem, zupełnie zapomniał po co tam tak właściwie przyszedł. Jak zaczarowany wszedł do kabiny w ubraniach, po czym uśmiechnąłby się do ciebie zadziornie.
-C-co ty wyprawiasz? - zapytałabyś zaskoczona widokiem swojego przyjaciela pod prysznicem.
-Chciałem wziąć bluzę, ale - urwał, przeczesując mokre już włosy - zobaczyłem cię - dodał, nachylając się nad tobą.
-Nie powinieneś tu być. Między nami nic nie ma - oznajmiłaś, zakrywając się tak jak tylko mogłaś.
-Nie powinienem również robić tego - mruknął, po czym pocałował cię. Gdy po kilku sekundach oderwał się od ciebie, oznajmił z uśmiechem - ale zawsze lubiłem łamać zasady - po tych słowach wyszedł z kabiny, zostawiając cię niesamowicie zaskoczoną.
https://68.media.tumblr.com/3a751a22411688fb1711df7ee47b36c9/tumblr_objjycPegj1seygdjo2_500.gif 

HYUNGWON
Szatyn wszedłby do łazienki w momencie, gdy ty wyszłabyś spod prysznica. Stanąłby jak wryty, patrząc na ciebie z góry na dół.
-Wyjdź! - krzyknęłabyś przestraszona, chłopak natychmiast zakryłby oczy dłonią nie chcąc cię jeszcze bardziej peszyć - no wyjdź - dodałabyś, wypychając go za drzwi. Mimo że tancerz stałby już za zamkniętymi drzwiami wciąż zakrywałby oczy dłonią, czując ogromne ciepło, które rozchodziło się po jego ciele. 
http://66.media.tumblr.com/a24af00c30e239cafc8cf1f11d773f99/tumblr_inline_nq2i1eu3PE1tvjdx9_540.gif 

I.M 
Raper byłby mocno podekscytowany, gdy tylko nakryłby cię pod prysznicem. Cieszyłby się jak małe dziecko, że dane byłoby mu oglądać cię na żywo bez ubrań. Dlatego od razu wskoczyłby pod prysznic do ciebie i przytuliłby cię, mówiąc.
-Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś.
-Co ty wyprawiasz? Natychmiast stąd wyjdź!
-Nie ma mowy ___ - zaśmiałby się, całując cię w czoło -weźmiemy kąpiel razem! - krzyknąłby radosny, klaszcząc przy tym w dłonie.
http://68.media.tumblr.com/8766c9a2207760056e2e3583c2da83d3/tumblr_inline_npnbhr4NTx1tvjdx9_500.gif 

I kolejna reakcja za nami.
Co o niej sądzicie?
MILE WIDZIANE KOMENTARZE 

niedziela, 3 lipca 2016

#37 Reakcja MONSTA X Gdy pierwszy raz go pocałujesz

9 komentarzy:
Witam <3
Przybywam do was z nową reakcją, tym razem z Monsta X.
Nie znam chłopaków bardzo dobrze, więc to nie lada wyczyn, ale co się nie robi dla Słoneczek ^^
Wyniki ankiety jednoznacznie wskazują, że chcecie reakcje różnych męskich zespołów, więc tak będzie :)
Pewnie większość z was zauważyła trzy zakładki. Zachęcam do zaglądania do nich,  gdy macie pytania lub gdy chcecie coś zamówić ^^
Tak w ogóle to Minhyuk w białych włosach *_* aish...
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~ ~ ~
  SHOWNU
Lider siedziałby przy biurku, pisząc coś na kartce. Byłby zbyt zajęty tym co właśnie robił, by zauważyć, jak weszłaś do jego pokoju. Ty oraz Hyunwoo mielibyście dość skomplikowane relacje, ponieważ uważalibyście się za parę, lecz jeszcze nie całowalibyście się, ponieważ żadne z was nie byłoby jeszcze gotowe. Postanowiłabyś więc to zmienić. 
Nachyliłabyś się nad nim, mówiąc.
-Oppa, spójrz na mnie - po tych słowach brunet, oderwałby się od tego co właśnie robił i spojrzałby na ciebie. Wykorzystałabyś tę chwilę, całując go lekko w rozchylone wargi. Wpierw lider nie wiedziałby co właśnie się stało, dopiero po kilku sekundach uśmiechnąłby się sam do siebie, po czym mruknąłby.
-Podobało mi się - po czym znów złączyłby wasze usta. 
http://66.media.tumblr.com/839c76eb7b6384b0118e8d7fc26fdd7f/tumblr_inline_nrhokcLpyG1siszzd_500.gif  

WONHO 
HoSeok spacerowałby z tobą po parku nocą, ponieważ w dzień nie miałby czas przez pełen grafik. 
Chodzilibyście po ścieżce, która byłaby lekko oświetlona przez latarnie. 
Chłopak podobał ci się, więc chciałabyś mu to jakoś pokazać. Stanęłabyś nagle w miejscu, patrząc na niego poważnym wyrazem twarzy.
-____? Stało się coś?
-Mhm - mruknęłabyś - podejdź do mnie, dobrze? - Zaskoczony wokalista, podszedłby wolnym krokiem, wciąż nie wiedząc co miałabyś na myśli. W pewnym momencie stanęłabyś na palcach, całując chłopaka w usta. HoSeok byłby tym faktem bardzo zadowolony, więc chwyciłby cię w talii i jeszcze bardziej pogłębiłby pocałunek, by udowodnić ci, ze jego uczucia są takie same, jak twoje. 
grafika gif, no mercy, and pre debut 

MINHYUK
Chłopcy przygotowaliby się do koncertu, który  miałby rozpocząć się za kilka minut. Minhyuk stałby pod ścianą, poprawiając swoje ubranie i jednocześnie zerkałby na ciebie, ponieważ nie byłabyś mu obojętna. On również bardzo by ci się podobał, więc chciałabyś  jakoś zmienić wasze relacje. 
Gdy chłopcy staliby tuż przed wejściem na scenę, podeszłabyś szybko do wokalisty, całując go.
Chłopak byłby zbyt zaskoczony, by jakoś zareagować. Dopiero po kilku sekundach, ocknąłby się z zaskoczenia, chcąc jeszcze raz cię pocałować. Niestety przeszkodziłby mu lider, mówiąc. 
-Musimy już iść - po tych słowach, wepchnąłby Lee na scenę, jednak nim wokalista zacząłby śpiewać, krzyknąłby do ciebie. 
-Dokończymy to po koncercie - po czym uśmiechnąłby się słodko w twoją stronę 
https://66.media.tumblr.com/5a11da14fb41f92cdc32140c99c25104/tumblr_o0uypwWIzg1slm4s6o1_500.gif 

KIHYUN
W momencie, gdy pocałowałbyś Kihyun'a, nie mogłabyś się od niego odpędzić. Chłopak cały czas całowałby cię w usta, policzek lub czoło. Powtarzałby w kółko, jak bardzo urocza jesteś i jak bardzo mu się podobasz. 
-Dobrze oppa, ale możesz przestać mnie całować? Nie żeby coś, ale mi to trochę przeszkadza - oznajmiłabyś spokojnie, patrząc uważnie w oczy chłopaka. Yoo zamiast wziąć sobie to do serca, zaśmiałby się słodko, mówiąc.
-Jesteś urocza ___, gdy się złościsz - po czym położyłby dłonie na twoich udach, opierając się i jednocześnie kolejny raz całując w usta. 
image 

HYUNGWON
Chae byłby bardzo zmęczony po sesji zdjęciowej. Siedziałby pod ścianą przysypiając i jednocześnie marząc o tym, by wreszcie umówić się z tobą na randkę. 
Widząc takiego chłopaka, nie mogłabyś się powstrzymać od westchnięcia, ponieważ Hyungwon nie byłby ci obojętny. Podeszłabyś więc do niego, usiadłabyś tuż przed nim jednocześnie się nad nim nachylając. W pewnym momencie, musnęłabyś czule jego usta, przez co Koreańczyk obudziłby się gwałtownie. Widząc twoją twarz przed swoją zaczerwieniłby się bardzo szybko, jednocześnie zasłaniając twarz rękoma.
-Jesteś uroczy oppa- szepnęłabyś z uśmiechem, widząc ogromne rumieńce i uśmiech na twarzy chłopaka. 
 https://67.media.tumblr.com/ad47e2a06db58c108191644c7ad907ed/tumblr_nwx2wpkkfS1r7488to1_500.gif 

JOOHEON
Byłabyś z raperem na zakupach, gdzie pierwszy raz byś go pocałowała. 
Lee stałby pod twoją przymierzalnią, czekając aż pokażesz się w sukience, którą chciałaś ubrać na jedną z imprez. Chłopak odwróciłby się tyłem do ciebie, zaciekawiony kolekcją czapek, które byłby na jednej z półek.
-I co sądzisz oppa? - zapytałabyś, obracając się dookoła własnej osi. Raper byłby bardzo zafascynowany twoją osobą, przez co uśmiechnąłby się szeroko jednocześnie lekko rumieniąc. 
-Wyglądasz ślicznie ____. Na pewno będziesz tam najpiękniejszą dziewczyną - oznajmiłby ze szczerym uśmiechem na twarzy. Ty pod wpływem impulsu, podeszłabyś szybko do niego, całując lekko w usta. 
Po krótkiej chwili oderwałabyś się od niego zaskoczona i zawstydzona jednocześnie swoim zachowaniem. Zaśmiałbyś się nerwowo, kierując się szybko znów do przymierzalni, natomiast chłopak westchnąłby, uśmiechając się pod nosem, mówiąc.
-Jooheon ty cholerny szczęściarzu.
http://i.makeagif.com/media/6-09-2015/8HS5qp.gif 

I.M
Lim byłby bardzo zadowolony ze swojego pierwszego pocałunku, ponieważ całowałby się z tobą. 
Uśmiechałby się cały czas pod nosem, powtarzając że chciałby to jeszcze raz powtórzyć. W momencie gdybyś stanęła mu na drodze, nie wahałby się i po prostu, oparłby cię o cokolwiek i zacząłby cię całować. 
Chciałby w ten sposób podziękować ci i pokazać, że to na pewno nie były wasz pierwszy i ostatni pocałunek. 
  http://65.media.tumblr.com/3bc190235262b027bd8f8ffab9c6384e/tumblr_inline_nrhoj6NrqL1siszzd_500.gif 

Co sądzicie o reakcji?
Podobała wam się? 
Mam nadzieję, że nie wyszła źle, ponieważ muszę przyznać że chłopców z Monsta X nie znam bardzo dobrze. 
Mimo to uwielbiam ich piosenki, zwłaszcza Hero i All in ^^
 

MILE WIDZIANE KOMENTARZE :)

Obserwatorzy