środa, 15 lutego 2017

#101 Reakcja BTS Gdy masz poważny wypadek samochodowy

Witam <3
Przybywam do was z kolejną reakcją BTS, która będzie nieco smutna. Mam ogromny mętlik w głowie po przesłuchaniu ich piosenek z nowego albumu i oglądnięciu MV do Spring Day. Jestem w trakcie pisania scenariusza z Z.Tao, lecz kompletnie nie mam na niego weny. Wiem, że długo czekacie na zamówione scenariusze, ale jak widzicie, mam ogromne problemy z weną i czasem. Eh -_- Ale spokojnie, reakcja jest! :D
Zamówienie: HyeSun Choi
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~ ~
JUNGKOOK
Maknae nie potrafiłby i nie chciałby ukrywać swoich łez, które byłyby naprawdę szczere. Chodziłby po szpitalnym korytarzy w jedną i w drugą stronę, ściskałby mocno swoje palce u lewej dłoni sprawiając, że jego dłoń zrobiłaby się sina. 
-Błagam... żeby nic jej nie było. Żeby żyła... - szeptałby pod nosem co chwila przystając, gdy jakiś lekarz szedłby po korytarzu. Po kilkunastu minutach, dopadłby lekarza, który wyszedłby z twojej sali.
-Co z nią? 
-Jej stan jest naprawdę ciężki. Nie wiemy co będzie dalej, straciła mnóstwo krwi posiada również rozległe rany - oznajmiłby ściszonym głosem. W momencie, gdy chłopak usłyszałby te słowa, nie potrafiłby już się powstrzymywać. Rozpłakałby się, chowając twarz w dłoniach.
-Moje kochanie - jęknąłby, patrząc na ciebie przez małe okienko w drzwiach.
https://68.media.tumblr.com/3e72ba68d3787701f829a767c3774ecf/tumblr_ohkin8zGz41u6znd7o1_500.gif 

JIMIN
Tancerz byłby tak bardzo roztrzęsiony po tej informacji, że musiałby wziąć tabletki na uspokojenie. Gdy tylko znalazłby się w szpitalu, gdzie leżałabyś po wypadku, zacząłby biec przez korytarz, by móc tylko cię przytulić i zapewnić, że był przy tobie. Nie potrafiłby usiedzieć w miejscu, gdy tylko lekarz kazałby mu odpocząć po całonocnym czuwaniu przy tobie.
-Chcę ją widzieć - jęknąłby.
-Nie może pan. 
-Chcę z nią porozmawiać.
-Pani ___ jest nieprzytomna.
-Chcę ją przytulić.
-Nie może pan.
-Chcę przy niej być.
-Może Pan, lecz na razie tylko myślą. Pańska obecność w jej sali nie jest wskazana - o tych słowach Koreańczyk odszedłby od Jimina, natomiast tancerz, oparłby się o ścianę suwając się po niej i płacząc głośno.
 http://68.media.tumblr.com/75b58b295bcad814b6a9a73b696177ec/tumblr_inline_o12tp5h9dt1tb3s3m_500.gif 

TAEHYUNG
Chłopak czuwałby pod twoją salą całą noc. Chciałby być na bieżąco z każdą informacją na temat twojego stanu zdrowia. Więc, gdy po północy przyszedłby do niego lekarz, zapytałby.
-Co z moją kruszyną?
-Jest bardzo poobijana, ma rozległe rany i otwarte złamania. Nie wiem jak przeżyła ten wypadek, ponieważ był naprawdę poważny, ale są nikłe szanse na to, że jednak z tego wyjdzie. 
-Moja kruszyna mogłaby... umrzeć? - zapytałby z niedowierzaniem.
-Tak. Kolejne dwie doby zadecydują o wszystkim. Nie tracimy nadziei, ponieważ jeśli przeżyła taki wypadek, może przeżyć. Teraz niech pan wraca do domu.
-Nie mogę. Muszę przy niej być. Mogę do niej wejść?
-Przykro mi, ale nie. Nie możemy pozwolić na to by dostała jeszcze infekcji - gdy tylko to lekarz powiedziałby, V wyjąłby małą maskotę, mówiąc ze łzami w oczach.
-Niech pan to obok niej położy. To jej szczęśliwy tygrysek - jęknąłby, roniąc kilka łez - może pomoże jej i tym razem - dodałby. Lekarz spojrzałby na chłopaka z ogromnym smutkiem, po czym zabrałby od niego maskotkę.
-Oczywiście, dam jej "szczęśliwego tygryska". Jestem pewien, że jej pomoże. 
http://66.media.tumblr.com/0281adfcdb6567fa717b9087b2ad567b/tumblr_inline_o9q8hsyozn1tjiese_500.gif 

J-HOPE
HoSeok nie potrafiłby nawet oddychać, ponieważ byłby tak bardzo zrozpaczony. Siedziałby na krześle na korytarzu szpitalnym w spodenkach i koszulce, mimo że panowała ogromna wichura. Chłopak przyjechałby do szpitala od razu po telefonie, który otrzymałby od zrozpaczonej pielęgniarki która byłaby równie przejęta twoim stanem. 
-Panie Jung - zacząłby twój lekarz prowadzący - nie wiem jak panu to powiedzieć - urwałby, patrząc na ciebie przez szklane drzwi. 
-T-tak?
-Stan pacjentki jest zbyt poważny, by móc chociażby przeprowadzić operacje. Każda sekunda to jej ogromna walka o przeżycie, dlatego.... niech pan....
-Nie pan co?!
-Niech pan nie łudzi się, że pańska dziewczyna może z tego wyjść. Oczywiście istnieje jakaś minimalna szansa, ale jej stan jest krytyczny.
-Niech pan ją ratuje. Ona umiera. Moje szczęście umiera!
-Teraz nic nie możemy zrobić. Musimy zaczekać do jutra jeśli jej stan będzie taki sam, zrobimy operację.
-Ale mówił pan...
-Wiem co mówiłem, operacja to ostateczność.
https://68.media.tumblr.com/36e1bfd22f4ad4359bfae55ab91580d8/tumblr_inline_nmrr6f5k2q1tohirr_500.gif 

JIN
Najstarszy starałby się być dobrej myśli, by móc chociażby trochę normalnie funkcjonować. Siedziałby przy twoim łóżku cały czas, gładząc to twój policzek to twoją dłoń. Powtarzałby co chwila jak bardzo byłaś dla niego ważna i że nie pozwoli ci odejść.
-Wiem kochanie - zacząłby, patrząc na ciebie przez łzy - że śpisz. Mam nadzieję, że nie czujesz bólu. Wiem jak bardzo walczysz o to by przetrwać, ja też będę o to walczył. Przepraszam, że mnie przy tobie nie było. Wolałbym leżeć na twoim miejscu i cierpieć niż widzieć cie w takim stanie. Tak bardzo sie kurczę w sobie z ogromnych wyrzutów sumienia. Mogłem nie oddawać ci tych kluczy, mogłem cię przytulić i pocałować, a nasza kłótnia poszłaby w niepamięć. A ja... - urwałby, roniąc kilka łez. 
-Musi pan wyjść - usłyszałby głos lekarza - ___ potrzebuje spokoju. Jej stan nie pozwala na tak długie odwiedziny.
-Kocham cię moje słoneczko wiesz to, prawda? Ugotuję ci przepyszny obiad, tylko błagam... wróć do mnie - szepnąłby, po czym wyszedłby na korytarz, by móc wreszcie się wypłakać. 
  http://68.media.tumblr.com/48c49c19fc1395ab6b267b031fcb28e7/tumblr_nnl7l3v0041ryot9oo2_500.gif 

SUGA
Raper uciekłby z wywiadu od razu, gdy usłyszałby przez słuchawkę o twoim wypadku. Nie bacząc na nic, od razu pojechałby do szpitala, gdzie właśnie leżałabyś. W momencie, gdy wpadłby do budynku, zacząłby krzyczeć twoje imię i biec jak oszalały, szukając cię przez łzy. 
-Błagam... gdzie leży ___ - jęknąłby, pytając pielęgniarki. 
-Ma operację. Proszę usiąść i się uspokoić.
-Uspokoić?! Kurwa mać, kobieta mojego życia ma operację! Rozumiesz to?! Czy ty do cholery wiesz, że mogę ją stracić?! - krzyczałby, szarpiąc kobietą - ja pierdole.... stracę ją - wyjęczałby, po czym upadłby na ziemie nie wiedząc co ze sobą zrobić. 
Dopiero po kilkunastu godzinach, dowiedziałby się o twoim stanie i o przebiegu operacji. Nie potrafiłby się powstrzymać, więc krzyczałby na lekarza, by pozwolił mu cię zobaczyć.
-Jest nieprzytomna, świeżo po operacji. Pana wizyta w niczym jej nie pomoże.
-Ja muszę przy niej być.
-Ale nie dziś. Niech pan odpocznie, usiądzie i napije się kawy. 
-Jak ja mam to... - urwałby, słysząc pisk dochodzący z twojej sali. Dopadłby do drzwi, lecz odepchnięto by go - jeśli mnie zostawisz i odejdziesz... obiecuję, że zrobię to razem z tobą - szepnąłby, patrząc z przerażeniem na lekarzy wokół ciebie. 
  https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/95/24/41/9524412cecdb8029534a4f85adafc1bd.gif 

RAP MONSTER 
Lider nie potrafiłby sobie dać przemówić, że nie może do ciebie pójść. Byłby gotów nawet pobić lekarza, by móc chociażby dotknąć twojej dłoni. Wierciłby się, wyrywał i krzyczał na raz, by móc do ciebie pójść, więc ostatecznie pozwolono by mu. Przytuliłby się do ciebie delikatnie, składając jednocześnie małego całusa na twoim czole. 
-Żadna sprawa nie jest przegrana dopóki walczymy - szepnąłby, patrząc na ciebie ze smutkiem - sama mi to powtarzałaś - dodałby, siadając obok ciebie. 
-Musi już pan wyjść.
-____, jeśli mnie zostawisz umrę. Musisz walczyć, wiesz jak bardzo cie kocham. Nie możesz mnie zostawić samego na tym podłym świecie. Kto będzie mnie kochał? Kogo ja będę kochał?
-Musi już pan wyjść, naprawdę - mruknąłby lekarz. Raper ostatni raz pocałowałby cię, szepcząc.
-Kocham cie królewno. Nie zostawiaj mnie. 
 https://68.media.tumblr.com/57bc694da828b4a8ccbdf7ed48368429/tumblr_inline_o3mwj2Yvs21tab8ic_500.gif 

I co sądzicie o reakcji?
MILE WIDZIANE KOMENTARZE

10 komentarzy:

  1. Cudna reakcja, z resztą jak wszystkie inne ;) Płaczę razem z chłopcami ;-; Czytam wszystkie twoje prace i jestem pod ogromnym wrażeniem! :D Wytrwałości i dużo weny! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Płaczę! Leżę na łóżku, udaję że śpię i cicho płaczę, żeby nie obudzić mamy, coś Ty ze mną kobieto zrobiła co?

    OdpowiedzUsuń
  3. Popłakałam się D': To było takie smutne, ale i cudowne zarazem! Cudna reakcja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskieee<3 ej zrobiłabys reakcje jak widzą jak palisz papierosa albo jak przeklinasz czy coś ???

    OdpowiedzUsuń
  5. Ludzie... Od składania zamówień jest taka magiczna zakładka o nazwie 'Zamówienia'. Paczałki widzą? Poza tym A.R M.Y prosiła, żeby na razie nie składać zamówień. Kliknąć parę postów wcześniej. Paczałki widzą?

    OdpowiedzUsuń
  6. jeju dziękuje :<!!!!!!! <33333333333

    OdpowiedzUsuń
  7. Smutna ale jednocześnie urocza reakcja 😍 Jak przeczytałam Suge to aż miałam łezkę w oku :( cudowne

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie reakcja smutna. Oby nigdy nikt z nas nie znalazł się w podobnej sytuacji. Tae mnie tutaj totalnie rozwalił z tym tygryskiem. Jak zwykle kochany i uroczy :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy