#31 Reakcja BTS Gdy ich ignorujesz

JIN

Chłopcy właśnie mieli zacząć próbę. Siedziałaś na krześle, przeglądając Internet jednocześnie ignorując swojego chłopaka, który cię wołał.

-Kochanie? - zaczął, patrząc na ciebie lekko zaskoczonym wzrokiem - coś się stało? - zapytał, lecz gdy ty nic nie odpowiedziałaś, usiadł obok ciebie. Położył swoje duże dłonie na twoich udach, lekko cię za nie ściskając, by jakoś zwrócić na siebie twoją uwagę.

-Dlaczego mnie ignorujesz? - zadał kolejne pytanie, lecz gdy wciąż nie zareagowałaś, westchnął tylko znów kierując się do chłopców - mam nadzieję, że nic złego nie zrobiłem - po tych słowach, spojrzał na ciebie ze smutkiem.

 

SUGA

Siedziałaś na łóżku swojego chłopaka, ucząc się na sprawdzian z historii. Min był zajęty pisaniem tekstu, więc sobie nie przeszkadzaliście.

W pewnym momencie raper odezwał się lekko zachrypłym głosem.

-Wiesz kochanie, tak sobie pomyślałem - urwał, patrząc na ciebie - może poszlibyśmy się gdzieś przejść? Odpoczniemy  sobie trochę - byłaś zbyt pochłonięta nauką materiału, by zorientować się, że twój chłopak coś mówi.

-Gwiazdko? Czy ty mnie właśnie ignorujesz? - zapytał z niedowierzaniem.

-H...hm? Mówiłeś coś? - zapytałaś, patrząc na niego zaskoczonym wzrokiem.

-Aish...nie nie. Nie ważne. Ucz się misiu - mruknął z zrezygnowanym głosem, tracąc nadzieję, że gdzieś dziś razem wyjdziecie.

  

J-HOPE

HoSeok od godziny próbował zwrócić na siebie twoją uwagę. Nie znosił, gdy ktoś go ignorował, zwłaszcza jeśli tą osobą byłaś ty. Dlatego też, gdy tylko ty usiadłaś na kanapie, by znów zacząć oglądać film, twój chłopak podszedł szybko do ciebie.

Stanął na wprost twojej osoby, trzymając w dłoni ścierkę. Zaczął nią machać przed tobą i przez śmiech mówić.

-Ignorujesz mnie ____ - zaśmiał się - ja naprawdę tego nie lubię. Teraz spotka cie kara - po tych słowach, odrzucił wcześniej trzymany materiał, po czym wręcz wskoczył na ciebie, łaskocząc cię.

   

Jimin

ChimChim ćwiczył na sali o dość późnej porze. Siedziałaś pod jedną ze ścian, kompletnie ignorując swojego chłopaka. Park, widząc to postanowił jakoś zwrócić na siebie twoją uwagę. 

Zaczął tańczyć dość niegrzeczne ruchy, mając nadzieję, że to jakoś pomoże.

Jednak ty wciąż byłaś zbyt zajęta pisaniem sms'a do swojej przyjaciółki. W pewnym momencie Jimin, zdjął z siebie koszulkę mówiąc niskim głosem.

-Skoro tak nie zwrócę na siebie twojej uwagi to - przerwał, biorąc od ciebie komórkę - pozwól, że zrobię coś, co sprawi że będziesz patrzyła tylko na mnie - po tych słowach, wziął cię na ręce i lekko muskając twoje usta, ruszył do garderoby. 

 

RAP MONSTER

 Wraz z liderem siedziałaś w jego pracowni. On tworzył kolejna piosenkę, a ty byłaś zajęta oglądaniem nowej choreografii jednego z twoich ulubionych zespołów. 

Po upływie godziny, chłopak zakończył pracę nad kolejnym tekstem, miał nadzieję, że teraz będziecie razem spędzać czas.

-___? - zaczął, wstając od biurka - co robisz? 

-Am...oglądam?

-Co? - lecz ty już nie odpowiedziałaś, ponieważ w tej chwili na ekranie pojawił się twój bias bez koszulki. 

-Kochanie? Czy ty mnie właśnie zignorowałaś? - zapytał, przeczesując dłonią swoje blond włosy. 

Stał tak chwilę nad tobą, patrząc z niedowierzaniem, to na ciebie to na twoją komórkę.

Gdy filmik się skończył, wyłączyłaś komórkę, widząc przed sobą lidera, który z uśmiechem machał do ciebie i mówił.

-To ja Namjoon, twój chłopak, który dosłownie przed chwilą został zignorowany przez kobietę swojego życia.

 

JUNGKOOK

 Siedziałaś na kanapie, czytając swoją ulubiona książkę. Jungkookie starał się jakoś zwrócić na siebie twoją uwagę, robiąc dziwne/seksowne/zabawne/słodkie miny, lecz mimo to wciąż nawet na niego nie zerknęłaś. 

W końcu położył się na twoich kolanach, zaskoczona odłożyłaś książkę na bok, patrząc na roześmianą twarz swojego chłopaka.

-Misiuuu - jęknął, szczerząc się - porobimy coś razem?

-Aish Jungkookie - mruknęłaś - czytam książkę - dodałaś po chwili, znów zaczynając czytać.

-Ale - urwał, widząc że jednak nie uda mu się odciągnąć cię od lektury. Westchnął tylko cicho, obracając twarz w stronę telewizora, jednocześnie przełączając na kanał z jego ulubionymi filmami. 

 

TAEHYUNG

 Pracowałaś właśnie nad kolejnym szkicem, który miałaś oddać swojemu szefowi. 

V natomiast leżał na łóżku, opowiadając ci to, co działo się przez cały dzień.

-Skarbie? Słuchasz mnie? - zapytał nagle, przerywając tym samym swój monolog. Byłaś zbyt pochłonięta pracą, by słuchać historii swojego ukochanego. 

-Właśnie mnie zignorowałaś - mruknął cicho. Podszedł do ciebie od tyłu, obejmując cię lekko i jednocześnie, całując cię po szyi.

-Uspokój się V, widzisz że pracuję? - mruknęłaś zła.

-Ale ____, chcę spędzić z tobą trochę czasu, a ty mnie ignorujesz - oznajmił urażony.

-Później. Idź do chłopaków, albo coś - chłopak na te słowa westchnął pod nosem, mówiąc.

-Przepraszam jeśli ci przeszkadzam - po tych słowach, opuścił pokój urażony i smutny w jednym.

 

Co sądzicie o reakcji?

Podobała wam się?

MILE WIDZIANE KOMENTARZE :)