Oto jestem z kolejną reakcją, tym razem z EXO ^^
Przez kilka dni zastanawiałam się czy napisać o wszystkich członkach, czy też odpuścić sobie Kris'a, Luhan'a oraz Tao. Myślałam i myślałam aż w końcu postanowiłam, że napiszę jednak o wszystkich. Jakby nie było, oni wciąż są częścią EXO, nawet jeśli już razem nie występują.
Postanowiłam również, że do każdej reakcji ( lub prawie każdej) dołączę piosenkę danego zespołu, która obecnie najbardziej mi się podoba. W EXO jest to piosenka Lucky one (KLIK)
Mam nadzieję, ze reakcje się wam spodobają oraz ich nowa piosenka ^^
Z góry przepraszam jeśli reakcje będą się powtarzać, ale nie zapominajmy, że było ich aż 12 :)
Od razu chcę też was poinformować o tym, że reakcje nie będą należeć do długich.
~ ~
KAI
Grałaś razem z Jongin'em na playstation w gry wyścigowe. Reszta chłopaków wyszła z dormu, więc ty i Kai zostaliście sami. Chłopak zamiast patrzeć na TV, spoglądał na ciebie uśmiechając się szeroko.
-Am... Jongin? Coś się stało, bo tak dziwnie na mnie patrzysz - zapytałaś, zatrzymując grę. Koreańczyk tylko uśmiechnął się szeroko, mówiąc półgłosem.
-Spokojnie ____ nic się nie stało. Po prostu ślicznie wyglądasz, gdy grasz - zaśmiał się, znów włączając gę.
SUHO
Wraz z liderem EXO siedziałaś na kanapie, oglądając jakąś dramę. Opierałaś głowę na ramieniu chłopaka jednocześnie, jeżdżąc dłonią po jego ręce. W pewnym momencie, Koreańczyk wstał z kanapy, idąc w nieznanym ci kierunku.
-Um Suho? Stało się coś?
-Nie, nie - zaśmiał się z pokoju obok - zaraz wrócę - dodał. Westchnęłaś cicho, czując zimno, które sprawiało, że zaczęłaś się trząść.
-Proszę - szepnął brunet, podając ci jednocześnie koc.
-Dziękuję - odparłaś z lekkim rumieńcem, gdy lider usiadł tuż obok ciebie, jednocześnie przyciągając cię do siebie, by było ci cieplej.
SEHUN
Siedziałaś przy biurku, szkicując mkanae, który siedział na łóżku i czytał książkę. Sądziłaś, że nawet nie wiedział o tym, że coś takiego robisz, ale w pewnym momencie, odłożył książkę mówiąc.
-____ proszę chodź do mnie.
-C...co?
-Och - jęknął, rumieniąc się lekko - zamiast mnie rysować, powinnaś tu przyjść i wykorzystać czas, że chłopaków nie ma w dormie. Teraz nikt nie będzie nam przeszkadzał w spędzaniu razem czasu w bardzo miły sposób, jakim jest tulenie się do siebie - odparł spokojnie, patrząc na ciebie uważnym wzrokiem. Słysząc te słowa zarumieniłaś się bardzo mocno, nie wiedząc czy to co mówił Sehun to prawda.
-Chodź ____ - znów zabrał głos, uśmiechając się lekko do ciebie.
D.O
Gdy tylko przyjaciele D.O opuścili dorm, chłopak poszedł od razu do twojego pokoju. Przez kilka sekund wahał się, czy to co chciał zrobić byłoby odpowiednie. Bardzo mu się podobałaś, więc chłopak chciał zrobić chociaż malutki krok w waszej relacji, by móc sprawić że w przyszłości stałabyś się jego dziewczyną.
Gdy rozważył wszystkie argumenty za i przeciw, zapukał lekko w twoje drzwi, by po chwili wejść do twojego pokoju. Poprawił swoją koszulkę od razu pytając.
-___ co byś zrobiła, gdyby jakiś chłopak pocałowałby cię z zaskoczenia?
-To trochę dziwne pytanie Do Oppa - zaśmiałaś się, widząc że pytając cię, Koreańczyk bardzo się rumienił - zależy jaki byłby to chłopak - dodałaś z lekkim uśmiechem.
-A gdybym był to ja? - zapytał, lecz już nie czekał na twoją odpowiedzieć. Objął cię w pasie, przyciągając się do siebie i jednocześnie lekko całując cię w usta.
Po krótkiej chwili oderwał się od ciebie z ogromnym uśmiechem, mówiąc.
-Chciałbym całować cię tak codziennie.
CHANYEOL
Postanowiłaś położyć się na łóżku, by trochę sobie odpocząć po szkole. Wszyscy chłopcy, prócz Park'a, poszli na zakupy, więc miałaś spokój. Założyłaś słuchawki na uszy, włączając sobie cicho muzykę, jednocześnie starając się zasnąć.
Minęło kilka minut gdy nagle ktoś zdjął twoje słuchawki, zaskoczona otworzyłaś oczy, widząc przed sobą radosnego Chanyeol'a, który machał ci dłonią przed twarzą, mówiąc.
-Wstawaj ____, nie marnujmy czasu i chodźmy się gdzieś przejść.
-Aish Park! - wrzasnęłaś wściekła - chcę spać. Idź sobie.
-Och gwiazdko - zaśmiał się - wstawaj - dodał po chwili, muskając twoje usta.
-Nie - burknęłaś, zakładając koc na twarz.
-Kochanieeeee - jęknął, po czym wszedł pod twój koc, jednocześnie kładąc się na twoim ciele - w takim razie, śpimy razem - dodał, śmiejąc się uroczo.
BAEKHYUN
Wraz z Byun'em siedziałaś w jego pokoju, wygłupiając się i śmiejąc. Spędzaliście tak każdą wolną chwilę, gdy chłopcy opuszczali dorm. Wtedy Baekhyun robił się bardzo niegrzeczny i śmiały w stosunku do ciebie, co - nie ukrywajmy - bardzo ci się podobało.
-Może pośpiewamy trochę? - zapytał, chwytając gitarę, która leżała obok jego łóżka.
-Wiesz, że nie potrafię - jęknęłaś, widząc że Koreańczyk nie ma zamiaru śpiewać sam.
-Proszę, naprawdę chcę z tobą pośpiewać.
-Aish dobrze - mruknęłaś, czując ogromne zakłopotanie. Kochałaś śpiewać, ale nigdy tego nie robiłaś publicznie, więc wydobycie z ciebie głosu w tamtej chwili, było dla ciebie niebywale trudno.
Gdy szatyn zaczął grać akustyczną wersję twojej ulubionej piosenki, nie mogłaś się powstrzymać i zaczęłaś śpiewać, co bardzo spodobało się twojemu przyjacielowi.
Po kilku minutach Byun odłożył instrument, mówiąc radosnym głosem.
-Masz śliczny głos księżniczko, coś czuję że w naszej wytwórni pojawi się kolejna utalentowana osoba - po tych słowach, ucałował się lekko w czubek głowy, jednocześnie tuląc cię do siebie.
KRIS
YiFan siedział spokojnie na dywanie, czytając książkę. Pragnął ten czas poświęcić na relaksowaniu się, ponieważ od kilku dni miewał stresujące chwile.
Widząc chłopaka siedzącego na podłodze, postanowiłaś do niego podejść.
-Oppa, nudzisz się?
-Nie, dlaczego pytasz?
-Ah, bo chłopcy wyszli i nie mam co robić - jęknęłaś, siadając obok niego - może masz na coś ochotę?
-Przepraszam ___, ale właśnie zacząłem czytać interesującą książkę - zaczął, przewracając kartę na następną stronę - chciałbym ją przeczytać - dodał zerkając na ciebie.
-No dobrze - mruknęłaś, wstając z podłogi. Już miałaś ruszyć do pokoju, gdy nagle dobiegł cię jego niski i zachrypnięty głos.
-Za dwadzieścia minut bądź gotowa, pójdziemy się gdzieś przejść. Nie chcę, by moja księżniczka długo się sama nudziła.
Uśmiechnęłaś się lekko, podchodząc do niego, by złożyć delikatny pocałunek na jego policzku. Gdy tylko wróciłaś do pokoju Chińczyk uśmiechnął się lekko, ciesząc się że gdzieś razem wyjdziecie.
LAY
Wraz z Zhang'iem, postanowiłaś urządzić sobie małą bitwę na poduszki. Siedzieliście w salonie, bijąc się nawzajem małymi poduszkami, głośno się przy tym śmiejąc. Uwielbialiście się razem wygłupiać i robić dziwne rzeczy, czasem jednocześnie doprowadzając tym lidera do szału.
Nawet nie zauważyliście, jak wasze poduszki pękły jednocześnie wysypując białe piórka z ich środka. Widząc to, zaczęliście się głośno śmiać, ciesząc się tego widoku jak małe dzieci.
Położyliście się na ziemi, podrzucając piórka, które leżały dosłownie wszędzie.
-Chłopaki będą nieźle wkurzeni - zaśmiał się szatyn, spoglądając na ciebie.
-Nie jeśli zaczniemy to sprzątać - szepnęłaś, wciąż się szeroko uśmiechając.
Po kilku minutach, wysprzątaliście cały salon, po czym usiedliście na kanapie.
-Fajnie było -zaśmiał się chłopak, patrząc na ciebie z ogromną radością na twarzy.
-Tak, tylko było dużo sprzątania.
-Aj tam, ale warto było - odparł, całując cię lekko w policzek.
CHEN
JongDae należał do bardzo energicznych i rozrywkowych chłopaków, dlatego też, gdy tylko chłopcy opuścili dorm, postanowił w raz z tobą urządzić małą imprezę.
Włączył głośno muzykę, po czym zaczął tańczyć w jej rytm wraz z tobą. Uwielbiał się przed tobą popisywać, ponieważ uważał że w ten sposób ci się spodoba.
W pewnym momencie chłopak, zbliżył się do ciebie, unosząc cię do góry i kręcąc się z tobą dookoła własnej osi.
-Chen - zaśmiałaś się, patrząc uważnie w jego duże i pełne radości brązowe oczy.
-Masz śliczny uśmiech - szepnął, tuląc cię do siebie.
-Dziękuję Oppa, to naprawdę bardzo miłe.
-Wiesz może tego po mnie nie widać, ale...bardzo mi się podobasz - szepnął ci do ucha, jednocześnie składając delikatny pocałunek na twojej szyi.
LUHAN
Leżałaś na ziemi wraz z Luhan'em kompletnie nic nie robiąc. Byliście sami w dormie, ale nie mieliście kompletnie pojęcia, co moglibyście razem robić.
-Może by tak - zaczął chłopak, lecz po chwili urwał, mówiąc - nie jednak nie.
-Han jeśli tak dalej pójdzie, to nie wykorzystamy czasu, gdy nie ma chłopców - jęknęłaś, obracając się na brzuch. Blondyn westchnął cicho, zerkając na ciebie i mówiąc.
-Ja naprawdę nie mam pojęcia co moglibyśmy zrobić - mruknął.
-Możemy zrobić cokolwiek.
-Cokolwiek mówisz? - odparł zniżając głos, po czym dodał - to co mam na myśli i to co chciałbym zrobić, nie należy do grzecznych rzeczy.
-C...co masz na myśli? - szepnęłaś zawstydzona. Chińczyk zbliżył się do ciebie, mówiąc.
-Chodźmy nabrudzić w pokoju D.O, chce zobaczyć jak się wścieka - po tych słowach, palnęłaś chłopaka w tył głowy, mówiąc.
-Aish nie strasz mnie tak.
-To co miałaś na myśl - urwał, patrząc na zawstydzoną ciebie - och miałaś na myśli TO? Moja niegrzeczna ____, będę na przyszłość wiedział, co chcesz robić, gdy nie ma chłopaków - dodał, szczerząc się do ciebie.
XIUMIN
-MinSeok, chłopaków nie ma w dormie, a ty siedzisz w pokoju i go sprzątasz - zaczęłaś zirytowana, ponieważ miałaś nadzieje, że Koreańczyk spędzi z tobą ten czas. W końcu nie często się zdarzało, że zostawaliście sam na sam.
-Przepraszam kochanie, ale tu jest naprawdę brudno - jęknął, układając ubrania w szafie.
-Jesteś naprawdę przeczulony na tym punkcie - mruknęłaś - idę do pokoju - dodałaś, zamykając za sobą drzwi.
Od razu gdy przekroczyłaś próg swojego pokoju, tuż za tobą pojawił się Xiumin z małym uśmieszkiem na twarzy.
-Kim? Sądziłam, że będziesz sprzątał.
-Miałem, ale jesteś dla mnie ważniejsza niż nieposkładane ubrania w szafie - odparł, uśmiechając się słodko.
-Aish to miłe - szepnęłaś, tuląc się do niego. Koreańczyk tylko wzruszył ramionami, mówiąc.
-Nie przepuściłbym takiej okazji, jak spędzanie z tobą wspólnego czasu bez obecności Chen'a, który strasznie się do ciebie klei, co naprawdę mi się nie podoba.
TAO
ZiTao uwielbiał cię złościć, ponieważ uważał że wtedy wyglądasz bardzo ładnie. Gdy tyko zorientował się, że oprócz ciebie i niego nie ma nikogo innego, pobiegł prosto do twojego pokoju, mówiąc.
-____! ____ chodź szybko! -krzyknął przerażony.
-Co się stało?
-Hyung Suho zemdlał - sądził, że tym sposobem cię wystraszy, lecz widząc twój morderczy wzrok, zrozumiał że nie tylko on wiedział o tym, że byliście sami w dormie.
-Hunag ZiTao - mruknęłaś zła.
-Oj tam ___, nie złość się - zaśmiał się - na mnie się nie da gniewać - dodał, uśmiechając się szeroko.
-Da się - odparłaś, odwracając się do niego tyłem. Chińczyk widząc to, podszedł do ciebie od tyłu, kładąc brodę na twoim ramieniu, mówiąc.
-To może w ramach przeprosin, wybrałabyś się gdzieś ze mną?
-Może - zaśmiałaś się, kolejny raz ulegając urokowi Pandy.
Co sądzicie o reakcji?
Podobała wam się?
Przyznam, że było to dla mnie nie lada wyzwanie :)
Mam nadzieję, że się wam spodobało ^^
MILE WIDZIANE KOMENTARZE :)
Xiumin, Luhan, Kiris, Suho...i wszyscy wszyli megaaaa uroczo :3
OdpowiedzUsuńŻeś podołał z taką ilością chłopców xD
Czekam na dalsze twoje pracę, bo na prawdę masz talent i przyjemnie mi się czyta twoje reakcje/scenariusze :)
Weny~
Ah to jeszcze nic, w kolejce jest teraz SEVENTEEN, to będzie dopiero wyzwanie :D
UsuńKaiii, aigoo, ty szłodziaku XD I ten gif <3
OdpowiedzUsuńSuho zdobył moje serce z kocem, tego jeszcze nie było XD
Jezus, Sehun na tym gifie wygląda jak taka lalka... Bardzo ładna lalka... JEZU ON JEST PERFEKCYJNY
D.O, ja się zgadzam, żebyś mnie tak codziennie całował XD
Channie~ Happy Virus, ale nie chcę wychodzić, wolę spać z tobą XD (Ale tak naprawdę mam tylko poduszkę... chlip)
Bekon jest przerażający na tym gifie, ale i tak kocham XD <3
Kriss, miałam tę sytuację w głowie, to mi się wydało okropnie zabawne XD :v
Eee tam, Lays by pewnie tylko spał XD
CHEN MAM ZAWAŁ
LUHAN NADAL MAM ZAWAŁ, DAMMIT, NABRUDŹMY D.O W POKOJU, JASSSNEEE
Jezu, wszytskie gify mnie dziś zabijają, gif Xiumina też XD A że Chen się do mnie klei przepraszam, zwierzęcy magnetyzm, słonko
O nie nie, Taoś, nie odpuszczę, będziesz spał dziś na wycieraczce, skarbie </3 XD
Nawet nie wiesz ile zajęło mi pisanie tych reakcji, hu hu xD
UsuńW każdym bądź razie, cieszę się że ci się podobało :)
Cudne ^^
OdpowiedzUsuńChen i chanyeol najlepsi !
Fajne pomysły na te reakcje. Posują do danych osób. Czekam na kolejne twoje pomysły i zapraszam do mnie:
http://my-dream-is-love.blogspot.com/?m=1
Byłam i czytałam.
UsuńPodobają mi się twoje prace, są bardzo fajne tylko szkoda, że krótkie ;/ Ale i tak je lubię ^^
Dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że pozostaniesz na moim blogu na długi czas ;)
LUHAN... <3<3<3<3
OdpowiedzUsuńKocham <3
Czekam na więcej :)
Cieszę się, że się podobało ^^
UsuńKai, nawet w takim momencie? Mogłeś powiedzieć, że zawsze wyglądam ładnie! Ale skoro wyłączyłeś tę grę... ^^ XDD
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam Suho, to tak mi się cieplutko na sercu zrobiło ;3
Yah, Sehunnie! ^^
Omo, D.O... ;3
Chanyeol taki awww XDD
Baekkie... Hmmm... Co powiesz na NIE?! XDD
Ech... A już myślałam, że ja też wezmę książkę i będę mogła udawać, że go (Krisa) ignoruję... XD
Lay, ten gif... XDD
Chen, AWWWW!!! @w@ Za dużo cukru x.x XDD
LUHAN! Jak mogłeś? Ja już z tobą sama nie zostaję XDD (dobra, zostałabym XDD)
Xiumin... A co jeśli ja bardziej lubię Chena? To kara za to, że sprzątałeś zamiast do mnie przyjść od razu x3
Uśmiech Tao na tym gifie mnie po prostu zabił X.X Pandeło chce gdzieś wyjść? A Pandeło nie będzie mnie wkurzał, prawda? Bo jak będzie, to ja zrobię coś takiego, że się na śmierć wystraszy XDD
Ogólnie fajne ci to wyszło. Masz rację, 12 to jednak dużo i na początku miałam napisać tylko o tych, które mi się najbardziej spodobają, ale... Ugh, spodobały mi się wszystkie XDD
Pozdrawiam~
Hah bardzo mi miło czytać tak długie i miłe komentarze :)
UsuńCieszę się, że jednak każdy ci przypadł do gustu ( chociaż przyznam, że będąc przy Kris'ie, sądziłam że nie podołam zadaniu )
12 to dużo, ale w kolejce jest jeszcze Seventeen, więc wiesz xD
Nie wiem kiedy kolejne posty się pojawią, ponieważ z bólem serducha muszę przyznać, że weny mi cholernie brakuje, nawet nie potrafię napisać jednego zdania...aish