Przed wami kolejna reakcja, którą zamówił Anonimek ^^
Mam nadzieję, że się wam spodoba :)
Nie przedłużając...
Zapraszam <3
P.S Jedno z moich kochanych Słoneczek ma wspaniałego bloga. Masz ogromny talent Słoneczko, a twój scenariusz z Namjoon'em, po prostu mnie urzekł. Wiem, że na pewno wiesz, iż chodzi mi akurat o ciebie ^^
Chciałam polecić twojego bloga, ale nie mogę, ponieważ mi nie wolno ( w sensie, nie mogę wejść na twojego bloga )
A.R.M.Y tak sobie łatwo nie odpuści takiego bloga, jak twój, więc ...
Macie tutaj moi kochanie linka do bloga tej utalentowanej dziewczyny Musisz to kliknąć :)
Jestem, jak ninja, odwiedzam wasze blogi bez ujawniania się ^^
Mimo iż jeszcze nie skomentowałam, na pewno to zrobię, spokojnie :)
~ ~
TAEHYUNG
Leżałabyś spokojnie na hamaku, czytając książkę i pijąc lemoniadę. Kompletnie nie zdawałabyś sobie sprawy, że twój chłopak postanowił cię odwiedzić.
-Mówię pani, ___ jest cudowna - dobiegł cię znajomy głos - co prawda, nie należy do grzecznych, bo potrafi robić takie rzecz - urwałby, widząc cię tuż przed sobą.
-Tae?! C-co tu robisz?!
-Wpadłem na kilka dni do swojej ukochanej - zaśmiał cię, tuląc się do ciebie - cieszysz się?
-A-ale, jak trafiłeś?! Nie znasz mojego ojczystego języka - nadal zadawałaś mu pytania.
-Mam swój urok - odparł rozbawiony, robiąc aegyo - twoja mama jest urocza - dodał, uśmiechając się do niej - dobrze nam się rozmawiało.
-Moja mama nie zna Koreańskiego - oznajmiłaś mocno rozbawiona.
-Może to i lepiej - zaczął zerkając na ciebie - mówiłem jej takie rzeczy o tob - urwałby nagle, ponieważ uderzyłabyś go w ramię.
SUGA
-Tęskniłem kochanie - zaśmiał się, tuląc się do ciebie.
Późną nocą ubrana już w ubrania do spania, kładłaś się do łóżka. W pewnym momencie zadzwoniła twoja komórka.
-Halo? Oppa? Dlaczego dzwonisz tak późno?
-Wiesz - zaczął lekko zachrypniętym głosem - tak bardzo się za tobą stęskniłem, że wiesz - urwałby nagle, wzdychając cicho - postanowiłem cię odwiedzić. Możesz mi otworzyć drzwi? Bardzo pada, a ja już jestem cały mokry - dodał śmiejąc się cicho.
Nie czekając długo, od razu pobiegłaś w stronę drzwi, otworzyłaś je z rozmachem, widząc na schodach zmokniętego, lecz bardzo uśmiechniętego Sugę - cześć kochanie - zaśmiał się, tuląc cię do siebie.
-Oppa? J-jak - urwałabyś nagle, ponieważ Koreańczyk, ucałowałby cię delikatnie, po czym szepnąłby.
-Na razie o czym marzę to kąpiel z tobą w wannie pełnej bąbelków - oznajmił, wchodząc z tobą do domu.
RAP MONSTER
Byłabyś w centrum handlowym w jednym z większych miast. Przeglądałabyś różne ubrania, buty i akcesoria, nie zwracając na nic uwagi. Za kilka dni miałaś wracać do Korei, więc chciałaś się na to przygotować.
W pewnym momencie, gdy byłaś przy półkach z butami, usłyszałaś męski głos tuż za sobą.
-Może pomóc ci w czymś truskaweczko? - zaskoczona i przerażona w jednym, odwróciłaś się gwałtownie przodem do osoby, która to powiedziała, przez co z półki spadło kilka pudełek z butami.
-Namjoon?! - krzyknęłabyś zaskoczona jego widokiem.
-Wiesz, kochanie, zawsze wiedziałem, że robię na tobie wrażenie, ale nie sądziłem, że aż takie - zaśmiał się, odkładając rzeczy z powrotem na miejsce.
-Skąd się tu wziąłeś? Jak mnie tu znalazłeś?
-Masz w komórce GPS - zaśmiał się cicho - muszę przecież dbać o twoje bezpieczeństwo - dodał, całując cię w czoło.
JIN
Wróciłaś późnym wieczorem do swojego domu w Polsce, tuż po imprezie z koleżankami. Zdjęłaś płaszcz i buty odrzucając je gdzieś w kąt. Zmęczona do granic możliwości, udałaś się do kuchni po butelkę wody.
Będąc w pomieszczeniu doznałaś szoku. W kuchni na blacie, siedział Jin, jedząc sałatkę i nucąc piosenkę.
-Nareszcie wróciłaś kochanie, wiesz jak tęskniłem? - zapytał, podchodząc do ciebie.
-A mówiłam, że więcej nie piję. Już nawet swojego chłopaka widzę - mruknęłaś.
-Ile wypiłaś? - zapytał lekko zdenerwowany Jin, nie lubił, gdy byłaś pod wpływem alkoholu, ponieważ bardzo się o ciebie martwił.
-Jesteś w mojej wyobraźni, czy to takie ważne - szepnęłaś, straciłaś równowagę wpadając wprost w objęcia najstarszego.
-Aish, kochanie - szepnął, biorąc cie na ręce - jutro musimy porozmawiać - dodał, całując cię w skroń.
J-HOPE
Wpierw HoSeok, zgubiłby się na lotnisku. Szukałby swoich bagaży nie wiedząc, jak o nie zapytać. Krążyłby więc po lotnisku, rozglądając się dookoła. Dopiero po dwudziestu minutach, wsiadłby to taksówki i napisałby na kartce, gdzie chciał się udać, pokazałby papier kierowcy, który patrzyłby na niego, jak na idiotę. Nawet będąc w twojej miejscowości, zgubiłby się.
-Kochanie? Mogłabyś wyjść z domu i przyjść pod taką dużą budowlę?
-Nie rozumiem. O co ci chodzi Hobi?
-Bo...przyjechałem do ciebie i zgubiłem się w twojej miejscowości. Stoję pod takim dużym budynkiem i pisze na jednej ze ścian...aish...znaczy...koło tego budynku, jest takie duże czerwone auto - odparł spokojnie, mimo że trochę się bał, ponieważ dookoła było mnóstwo nieznanych mu ludzi, którzy patrzyli na niego, jak na idiotę.
-Remiza? Hobi, jesteś pod remizą! - krzyknęłaś - zaraz będę - dodałaś, wychodząc z domu.
Tuż pod "dużym budynkiem", stał HoSeok, w momencie, gdy cię zobaczył, zaczął machać rękami i krzyczeć twoje imię. Nie przejmowałby się tym, jak to wyglądało, liczyło się to, że do ciebie trafił.
JUNGKOOK
Kookie z małą pomocą Internetowego tłumacza, pytał różnych osób, jak trafić do twojego domu. Kilkoro z nich specjalnie podawało mu zły kierunek, lecz Koreańczyk i tak dość szybko trafił pod twój dom.
Stanąłby na podjeździe i napisałby ci szybkiego sms'a.
-Jungkook?! Jungkookie! - krzyknęłabyś radosna, widząc swojego chłopaka.
-Kiedy przyleciałeś?
-Jakieś...ym...dwanaście godzin temu.
-Naprawdę? Dlaczego więc tak długo ci zajęło dotarcie tutaj?
-Powiedzmy że...kilkoro ludzi stanęło mi na drodze -odparł wymijająco, kiwając głową - mam nadzieję, że wynagrodzisz mi to jakoś - dodał, całując cię delikatnie w dolną wargę.
-Aish, na pewno - zaśmiałabyś się, złączając wasze usta.
JIMIN
Rozmawiałabyś z Jimn'em przez komórkę, nie zdając sobie sprawy, że chłopak był kilka kilometrów od twojego domu. Po skończonej rozmowie, położyłabyś się zmęczona spać, ponieważ z rana miałby znów zadzwonić Jimin. Park, chciał ci zrobić niespodziankę, więc nie powiedział ci nic o swoim przyjeździe.
Dopiero późną nocą, gdy wszedłby do twojego pokoju, włączając światło, zobaczyłabyś go.
-Jimin?!
-Cześć ___.
-C-co tu robisz? Jak udało ci się znaleźć mój dom?- zapytałabyś lekko zaspana, robiąc miejsce swojemu chłopakowi.
-Od twojej koleżanki z pracy, przyleciałem pierwszym samolotem. W końcu minęło dwa tygodnie - odparł, kładąc się obok ciebie - bardzo tęskniłem - dodał, całując cię w skroń.
-To urocze Jimin.
-Kocham cię ___- zaśmiał się zmęczony podróżą, ale też szczęśliwy, że w końcu jest obok ciebie.
Co sądzicie o reakcji?
Podobała wam się?
Mam nadzieję, że tak ^^
Który chłopak przypadł wam do gustu?
Aish... nie zapomnijcie, żeby wpaść na bloga, który podałam wam w linku ;)
MILE WIDZIANE KOMENTARZE
Omo ! Taki fajny pomysł na reakcję ! Bardzo mi się podobała reakcja Jungkooka i Sugi ,ale reszta też była megaśna i swego rodzaju urocza ^^ Życzę weny kochana ~❤
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńOmo *-* to było cudowne aż słów mi zabrakło. Wszyscy członkowie mi się podobali a najbardziej Jimin i Hobi. Kobieto jesteś wspaniała oby tak dalej... Hwaiting ~ XaraChan <3
OdpowiedzUsuńOmo, dziękuję za tak urocze słowa <3
UsuńCiekawa reakcja, bardzo mi się podobała c:
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobała mi się reakcja Sugi i Rap Mona :3 (o ile bezpieczeństwo może zapewnić ktoś kto ma umiejętność destrukcji wykraczającą ponad skalę XDD)
Życzę weny *-*
RapMon i jego destrukcja xD Hah, mam tak samo jak on, wiec.. xD
UsuńŚwietne, świetne i jeszcze raz świetne :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobała mi się reakcja Hobiego i Jungkooka xD
Pozdrawiam i dużo weny życzę :3
Dziękuję ^^
UsuńGif Jina ♥ Ósmy cud świata *.*
OdpowiedzUsuńOch, masz rację <3
UsuńHahahahahah xd Wiecej nie pije xd ja cie 😂
OdpowiedzUsuńWeny 😘
Cóż jeśli za każdym razem mogłabym widzieć Jin'a to.. chyba będę pić xD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRap monster straszy a hope robi obciach ^^ hah genialne
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńJeju tak bardzo ci dziękuje❤ Wyszło ci lepiej niż mogłam to sobie wymażyć ❤
OdpowiedzUsuńCieszę się ^^
UsuńDziękuję <3
Jak miło przeczytać coś dobrego z rana.
OdpowiedzUsuńWszystkie reakcje przypadły mi do gustu , ale Yoongi stojący na deszczu chwycił mnie tak za serce, że aż wydałam z siebie 'ooooo'(if u know what I mean).
Życzę weny i pozdrawiam.
Aish, wiem, YoonGi w deszczu to to, co chciałabym zobaczyć :D
UsuńTaehyung, ja cię uduszę XDDDDDDD
OdpowiedzUsuńSuga... Qtfa jakim cudem? XDD <333
Rap Mon, ty stalkerze XDDD (btw właśnie zaczęła mi lecieć w głowie piosenka U-kiss "Stalker". Ciekawe dlaczego? XDD)
Halucynacje z Jinem? ^^ i ten gif... XDD
Hobi... Przez ciebie kiedyś rozwalę sobie głowę od tych facepalmów XDDD A ten gif wygrał życie XDDDDDDD
...
Cofam to. Gif Jungkooka wygrał życie. I jego reakcja również <3
Jimin ;3
No i qtfa znowu wyszło, że najlepsze są z moimi dwoma biasami, z których nie potrafię wybrać jednego (czasem jeszcze między nich wciska się V, ale ciii XDD)
Każda z tych reakcji jest urocza na swój sposób, ale medal za najbardziej bekową z nich bezsprzecznie przysługuje Hobiemu XDDDDDDD
Pozdrawiam~
Uwierz mi, że sama nie potrafię wybrać sobie biasa xD
UsuńTo naprawdę cholernie trudne ;)
Taehyung <333 Dobra, po reakcji V moje czytanie wyglądało, jak takie piszczenie typowej fangirl :")
OdpowiedzUsuńŚwietny temat na reakcję i w ogóle nie żyję :")
Pozdrawiam ^^
Jin! O tak. Ta reakcja była świetna :D
OdpowiedzUsuńJeju Suga w deszczu, Kookie zbywany przez ludzi i Hoseok, który robi trzode xd. Uśmiałam się, wzruszyłam(ofc Cukier). Każda reakcja świetna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny Miś~E��
Awwwww *.* Najbardziej podobał mi się Jungkook <3 <3 <3 reakcja genialna. Chłopcy tacy słodziutcy <3 życzę weny :*
OdpowiedzUsuńTo było urocze! Mogę cały dzień spędzić na czytaniu reakcji twojego autorstwa. Weny♥️
OdpowiedzUsuń