piątek, 2 marca 2018

Alien - Prolog

Witam <3
  Przybywam do Was z prologiem mini opowiadania, które najbardziej zostało upatrzone przez Was na moim blogu.
Ostrzeżenia: Te same co przy opisach (Kliknij w zakładkę Wieloczęściowce jeśli nie wiesz o co chodzi). Prócz tego pojawią się gify, które są po prostu znalezione w Internecie. Większość cytatów jest moja, a jeśli nie to będą one specjalnie oznaczone.
   Nie przedłużając...
Zapraszam <3
~ ~ ~
 Z całym mini opowiadaniem ruszę dopiero około kwietnia/maja

 ▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼▼

Nie moja wina, że boję się ludzi.
Nie wiń mnie za to.
Nie każdy jest idealny.
A na pewno już nie ja 


   Ten dzień nie różnił się niczym od pozostałych. Jak zawsze każdy szedł do szkoły, siedział tam daną ilość godzin, by potem z radością opuścić placówkę nauczania. Białe koszule i czarne spódniczki u dziewczyn tworzyły całkiem miłe dla chłopięcego oka widoki, natomiast białe koszule i czarne spodnie cieszyły oko dziewczyn. Każdy miał swoją klasę, wychowawcę, kolegów czy też koleżanki. Z tym ostatnim miał problem tylko i wyłącznie Kim Taehyung, chłopak z drugiej liceum, który był samotnikiem wśród tłumów. Był cichy, spokojny, nie rzucający się w oczy, nie odbiegającym od reszty chłopakiem, który egzystował w dość licznej klasie, wśród ślicznych dziewczyn i ładnych chłopaków.
  O Kimie można było powiedzieć, że był wysokim, przystojnym chłopakiem o bujnej nieco przydługawej czuprynie. Jego włosy co miesiąc zmieniały kolor, więc nie można było jednoznacznie stwierdzić jaki tym razem kolor włosów miał. Jego przystojna twarz była bardzo delikatna, a duże oczy wypełnione mnóstwem obojętności na wszelkich ludzi, jego wręcz lodowaty wzrok przerażał nie tylko uczniów. Nauczycieli również.  O Tae można było powiedzieć tylko to, że był bardzo zamknięty w sobie, a wszelkie starania, by odezwał się poza lekcją były wręcz nierealne. Kim nie lubił mówić.
Prócz ładnego wyglądu mógł się pochwalić niskim, czasem ponurym głosem, który przyprawiał płeć przeciwną w falę przyjemnych dreszczy. Duże i zawsze ciepłe dłonie, mogłyby ogrzać cały budynek może nawet dwa, to dziwne zjawisko zawsze tłumaczył dobrym krążeniem krwi w tej partii ciała. Nikt nie zaprzeczał, bo innego wytłumaczenia nie było. Również umięśnionych ciałem - lecz nie do przesady - też mógł się pochwalić. Nie jeden chłopak zazdrościł mu abs, co powodowało, że Taehyung był uznawany za największego przystojniaka w szkole.
Lecz gdzie miał to sam zainteresowany? Tego nikt nie wiedział, prócz niego samego.
   Do tej samej klasy uczęszczała niejaka  Somin, Polka, która od dwóch lat mieszkała w Korei. Jej wygląd zdecydowanie się różnił od dziewczyn w szkole przez co również miała licznych adoratorów. Była zupełnym przeciwieństwem Kima, ponieważ miała masę przyjaciół, a jej energiczne i od czasu do czasu urocze zachowanie potrafiło przyciągnąć uwagę. W pozytywnym sensie.
Miała raczej średniej długości włosy, które były zafarbowane na turkusowy kolor, przy jej idealnej karnacji, wyglądała wprost idealnie. Duże i mocno błękitne oczy od razu rzucały się w oczy, a kobiece ciało wprawiało chłopców w niemałe pożądanie. Mimo to była zupełnie normalna, uczennica jak każda inna, nie wywyższała się. Nie zadzierała z nikim. Po prostu chciała być miła dla innych na tyle ile by się tylko dało. Jednak nie można było jej porównać do uosobienia Anioła, do niego było jej nieco za daleko
   W klasie drugiej liceum, w całej szkole, a nawet w całej miejscowości było zupełnie spokojnie, do momentu, gdy przez zupełny przypadek młoda licealistka poznaje zaskakujący sekret kolegi z klasy.
Przecież takie rzeczy nie istnieją, latanie? Tylko w samolocie. Ogień? Tylko czasem wymyka się spod kontroli. Burze? To zupełnie normalne zjawisko, zwłaszcza w wakacje. Jednak po jakimś czasie okazuje się, że te z pozoru normalne rzeczy wcale takimi nie są.
Młoda licealistka wplącze się w nie małe bagno, zresztą nie tylko siebie. Całą Koreę. Jeśli już nie świat.

  ~ ~
I co sądzicie o prologu?
Podobał Wam się?
MILE WIDZIANE KOMENTARZE

5 komentarzy:

  1. Niezle się zapowiada
    Juz od dłuższego czasu czytam twojego bloga i jestem zafascynowana oby tak dalej i weny zycze

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny prolog <3
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuuper aaa! Będę czytać��

    OdpowiedzUsuń
  4. No świetny <3 Aww, uwielbiam kosmitów XD

    Weny^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego ja to czytam dopiero teraz...
    Czekam aż zaczniesz dodawać rozdzialiki ^^ Cholernie mnie zaciekawiło, czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy