Przybywam do was z reakcją Suju, która mi sprawiła niewiarygodnie dużo problemu.
Reakcję zamówiła Karen VV, mam nadzieje, że ci się spodoba ;)
Sama nie byłam pewna, czy pisać ją również z Hangengiem oraz z Ki-bumem , jednakże prawdopodobnie się pojawią.
Ogółem razem było ich piętnastu, więc żeby napisać do nich kompletnie różne od siebie zachowanie to nie lada wyczyn, zwłaszcza, że dobrze ich nie znam.
Mimo to podjęłam się cholernie niesamowitego wyzwania i...
Oto przed wami reakcja Super Junior ^^
Mam nadzieję, że was nie zawiodę :D
Zapraszam <3
~ ~
LEETEUK
Lider chciałby ci zaimponować swoim tańcem, ponieważ bardzo mu się podobałaś, lecz ostatecznie
lider, przewróciłby się i z hukiem upadłby na ziemię. Byłby tym faktem mocno zaskoczony i zawstydzony, więc schowałby twarz w dłoniach, by zakryć swoje rumieńce.
-Aish, przepraszam ___ - jęknąłby.
-Spokojnie oppa, nic się przecież nie stało, każdemu się zdarza - odparłabyś z trudem powstrzymując śmiech.
HEECHUL
Wokalista postanowił ci zrobić niespodziankę na drugą rocznicę. Często uważano go za chłodnego i niemiłego chłopaka, lecz dla ciebie był naprawdę bardzo dobry.
Postanowił przyrządzić kolację specjalnie dla ciebie. Sądził, że kolacja w restauracji jest przereklamowana, więc sam zaczął gotować. W efekcie podpalił dwa garnki i ścierkę.
Gdy weszłaś do domu, cała kuchnia była pełna dymu, a twój chłopak latał jak oszalały po pomieszczeniu, by załagodzić pożar.
-Heechul do cholery! Coś ty narobił?! - krzyknęłaś przerażona widokiem ubrudzonego i praktycznie zrozpaczonego chłopaka.
-C-chiałem coś nam ugotować - jęknął, ściągając koszulkę, którą przypalił.
-Aish, idiota - mruknęłaś.
Po godzinie całe pomieszczenie było jak nowe. Oczywiście nie obyło się bez twoich krzyków i przeprosin chłopaka.
-To...może coś zamówię? - zapytał niepewny, widząc złość i delikatny uśmiech na twojej twarzy.
YESUNG
Postanowiłaś odwiedzić swoje najlepszego przyjaciela, gdy miał dzień wolny od prób. Weszłabyś do salonu w dormie chłopaków, gdy nagle usłyszałabyś.
-Jesteś taka śliczna...aish...Uwielbiam cię - dobiegłby cię radosny głos chłopaka - nie wiem co bym bez ciebie zrobił -dodałby po chwili ciszy.
-Oppa? - szepnęłabyś, widząc na dywanie Yesunga, który leżał obok swojego psa i mówił do niego różne miłe rzeczy. Jongwoon, spojrzałby na ciebie zawstydzony i zaskoczony, wstałby gwałtownie z ziemi, mówiąc.
-To nie tak ___, ja wcale...nie...nie gadałem z psem - tłumaczyłby się, robiąc się czerwonym na twarzy. Ty jedynie zaczęłabyś się głośno śmiać, wprawiając tym samym chłopaka w ogromne zawstydzenie.
KANGIN
Wokalista, chciałby ci zaimponować swoją siłą, podczas wspólnego przemeblowywania dormu. Nosiłby sam różne ciężkie rzeczy, żeby pokazać ci, że jest bardzo silny.
-Oppa, nie dasz rady sam przenieść tej półki. Pomogę ci - oznajmiłabyś w momencie, gdy Kangin postanowiłby sam przenieść dość dużą półkę.
-Taka drobna i delikatna dziewczyna jak ty, nie może nosić takich rzeczy - odparłby z uśmiechem.
Podniósłby mebel, lecz robiąc kilka kroków w tył, potknąłby się przez co puściłby półkę, która rozpadłaby się na kawałki. Przez chwilę wraz z Koreańczykiem, patrzyłabyś na szafkę, która leżała na ziemi całkowicie połamana.
-Aish - jęknęłabyś, zerkając na wokalistę.
-Przepraszam, ja naprawdę nie chciałem.
-Dobrze, rozumiem. Kupię nową.
-Nie. To ja ci ją kupię, w końcu zniszczyłem tą - odparłby szybko, tuląc cię - przepraszam - dodałby, całując cię w czubek głowy.
SHINDONG
Shindong, często miał w zwyczaju rozbierania się podczas snu. Nie wiedziałaś o tym, więc gdy raper spał, postanowiłaś go obudzić.Usiadłabyś obok niego na łóżku, tyrpiąc go lekko.
-Oppa, wstawaj.
-Aish, jeszcze chwila Leeteuk - mruknąłby, nie zdając sobie sprawy, że byłabyś to ty.
-Wstawaj oppa - zaśmiałabyś się, pstrykając go lekko w nos. Raper, zdając sobie sprawę, że to ty, wstałby gwałtownie z łóżka, zapominając o tym, że był bez ubrania.
Widząc go w takim wydaniu, krzyknęłabyś szybko zasłaniając oczy, by na niego nie patrzeć. Shindong natomiast, okryłby się kocem, dukając przeprosiny.
-Przepraszam...przepraszam...naprawdę przepraszam - po tych słowach, wycofałby się szybko do łazienki, zalewając się ognistym rumieńcem.
SUNGMIN
Wraz ze swoim narzeczonym, robiłaś kolację dla zespołu. W pewnym momencie, Sungmin skaleczył się. Widok krwi na jego dłoni sprawił, że chłopak po prostu zemdlał.
-Kochanie? - zaczęłaś, próbując go ocucić.
-C-co? - jęknąłby, siadając na ziemi - co się stało?
-Zemdlałeś na widok krwi - odparłabyś poważnym tonem głosu, mimo że w środku płakałaś ze śmiechu.
-N-naprawdę? - zarumieniłby się - przepraszam, widok krwi zawsze mnie przeraża - dodałby na swoją obronę.
-Spokojnie, rozumiem - zaśmiałabyś się, tuląc go.
EUNHYUK
Wraz z HyukJae byłabyś w sklepie odzieżowym. Chłopak pomagałby ci w wybraniu sukienki, która byłaby przeznaczona na imprezę, na którą byłabyś zaproszona.
W momencie, gdybyś mu się pokazała w lekko obcisłej czarnej sukience, raper zaczerwieniłby się ze wstydu. Nie wiedząc, jak się zachować, zacząłby coś mruczeć niezrozumiale pod nosem jednocześnie cofając się do tyłu. W pewnym momencie, wpadłby na manekina i wraz z nim z hukiem upadłby na podłogę.
-Eunhyuk oppa! - krzyknęłabyś, kucając obok niego - nic ci nie jest?
-N-nie - jęknąłby, zdejmując z siebie manekina. Po chwili wstałby z podłogi i cały zawstydzony zaistniałą sytuacją, powiedziałby - wyglądasz ślicznie.
-Dlatego tak zareagowałeś? - zaśmiałabyś się przez co Koreańczyk nie wiedziałby jak się zachować, ostatecznie zacząłby przytakiwać szybko głową. Jednocześnie zwracając na siebie uwagę klientów.
DONGHAE
Wokalista siedziałby na kanapie późnym wieczorem, oglądając Tianic. Od zawsze był wrażliwy, więc nie potrafił powstrzymać łez, gdy statek zaczął tonąć. Był tak zajęty filmem, że nie zauważył, jak weszłabyś do salonu.
-Oppa?Płaczesz ? - zapytałabyś z niedowierzaniem, siadając obok niego.
-C-co?Nie, oczywiście, że nie. Coś mi wpadło do oka- zacząłby się wykręcać, ponieważ nie chciał wyjść na mięczaka, zwłaszcza, że mu się podobałaś.
-Nie wstydź się. To przecież nic strasznego - zaśmiałabyś się, kładąc głowę na jego ramieniu. Brunet, przytaknąłby jedynie, obejmując cię czule, byś oglądała wraz z nim resztę filmu.
SIWON
Razem ze swoim chłopakiem wybrałabyś się na spacer. Późnym wieczorem, szlibyście przez lekko oświetlony park. W pewnym momencie Siwon, potknąłby się i razem z tobą upadłby na ziemię. Wylądowałabyś na nim, patrząc na niego zaskoczonym wyrazem twarzy.
-__, przepraszam, zagapiłem się - mruknąłby, pomagając ci wstać. Przez chwile parzyłabyś na niego, po czym wybuchnęłabyś głośnym śmiechem.
-Aish, jesteś taki uroczy Siwon oppa - po tych słowach, ucałowałabyś go w policzek, na co zareagowałby uśmiechem.
RYEOWOOK
Wraz ze swoim najlepszym przyjacielem wybrałabyś się do wesołego miasteczka. Przeszliście praktycznie wszystkie atrakcje, został wam tylko diabelski młyn. Ryeowook, specjalnie go unikał, ponieważ lęk wysokości, lecz ostatecznie i tak zgodził się iść na tą atrakcję ze względu na ciebie.
Gdy siedzielibyście już w swojej kabinie wokalista, chwyciłby szybko twoją dłoń i wtuliłby się w ciebie, gdy unieślibyście się na kilka metrów do góry.
-Masz lęk wysokości oppa?Dlaczego mi nie powiedziałeś?
-Nie chciałem żebyś była smutna.
-Ale oppa, mówi się takie rzeczy - skarciłabyś go, bardziej tuląc go do siebie.
-Wiem, ale nie mogłem patrzeć na twoją smutną twarz- zacząłby cicho - przytul mnie, bo cholernie się boję tego, że spadniemy - dodałby, gdy nagle stanęlibyście na samej górze.
ZHOU MI
Wraz z wokalistą byłaś na zakupach, ponieważ chciał kupić sobie kilka nowych ubrań. Podczas, gdy chłopak mierzył rzeczy, ty chodziłaś po sklepie, przeglądając różne rzeczy. W pewnym momencie, dobiegł cię krzyk swojego przyjaciela. Nie myśląc wiele, pobiegłaś do niego.
Zhou Mi, rzucał się po przebieralni, ponieważ nie potrafił zdjąć spodni, które okazały się był małe za niego. Nim zdążyłaś coś powiedzieć chłopak, okręcił się o zasłonę od kabiny i urywając ją, upadł na podłogę.
Patrzyłaś na niego z ogromnymi oczami, jednocześnie śmiejąc się cicho.
-Aish, idiota ze mnie - mruknął, siadając na ziemi w samych bokserkach - czy mogę się jeszcze bardziej zbłaźnić? - dodał, zerkając na ciebie.
-Aish, tak oppa, właśnie idzie tu kasjerka - odezwałaś się, po czym wybuchnęłaś, głośnym śmiechem.
HENRY
Często chowałaś słodycze przed swoim chłopakiem, ponieważ ten często ci je podkradał i sam jadł.
Pewnego razu, wróciłaś wcześniej do dormu. Na łóżku w waszej sypialni, leżał Henry, trzymając się za brzuch, dookoła niego walały się puste opakowania po ciastkach.
-Henry?
-Kochanie - jęknął, wypuszczając przy tym głośno powietrze - brzuch mnie boli- dodał, patrząc na ciebie przymrużonymi oczami.
-Na pewno, skoro zjadłeś trzy paczki moich ciastek, i do tego czekoladę Ryeowook'a oppy - mruknęłaś, siadając obok niego - teraz masz za swoje - dodałaś z delikatnym uśmiechem.
-Powinnaś mi współczuć kochanie - jęknął, robiąc smutną minę.
-Aish, współczuję Henry, bo jak się oppa dowie o swojej czekoladzie, będziesz miał przechlapane - po tych słowach pstryknęłaś go w nos, śmiejąc się cicho.
KYUHYUN
Super Junior świętowali kolejną wygraną nagrodę, przez co nie obyło się bez alkoholu.
Chłopcy byli mocno wstawieni, zwłaszcza Kyuhyun, który po kilku minutach zaczął tańczyć, śmiać się i mówić nieodpowiednie rzeczy.
-___ - mruknął ci do ucha, tuląc cię od tyłu.
-Aish, daj spokój oppa, idź spać - zaśmiałaś się, gdy szatyn stanął na środku salonu. Wokalista tylko pokręcił głową, po czym zaczął tańczyć do nieznanego ci rytmu, po czym zaczął ściągać koszulkę.
-Hola, hola, hyung! - zaśmiał się Yesung - tańczę z tobą - dodał, stając obok niego.
Ty jedynie zakryłaś oczy dłońmi, orientując się, że taniec chłopaków robi się coraz bardziej niegrzeczny.
-Spokojnie noona - zaśmiał się Henry - nagrywam to, jutro będą mieli niezły ubaw - dodał z uśmiechem.
Tak jak powiedział henry, tak też było.
Po południu chłopcy oglądali filmik, który nakręcił.
-Stop!Stop! Wiem co będzie dalej! - wrzasnął Kyuhyun, zakrywając oczy - przepraszam, że na to patrzyłaś - dodał, czerwieniąc się ze wstydu.
I oto przed wami kolejna reakcja.
Wybaczcie, że nie ma Kibuma i Hangenga, ale
opuścili zespół, a ja już nie mam pojęcia co dać na kolejne reakcje.
Mimo to, mam nadzieję że się wam reakcja spodobała ^^
MILE WIDZIANE KOMENTARZE
Jejku, bardzo Cię przepraszam za to zamówienie, wiem, że jest ich ogromnie dużo, ale możesz być z siebie dumna! :) Reakcje są świetne i jak widać to mega wyzwanie możesz zaliczyć do bardzo udanych
OdpowiedzUsuń+ chciałabym jeszcze dopisać, że jeszcze nigdy gdy czytałam reakcje tak się uśmiałam jak teraz :D naprawdę super Ci one wyszły
UsuńAish, nie masz za co przepraszać <3
UsuńCieszę się, że cię nie zawiodłam. Było to ogromne wyzwanie, ale bardzo fajnie mi się pisało z nimi reakcje ^^
Jeśli jeszcze kiedyś znajdę czas i uporam się z zamówieniami, Suju na pewno się jeszcze pojawi <3
Reakcje były cudowne <333
OdpowiedzUsuńWszystkie ^^
Pozdrawiam i dużo weny życzę <333 :D
O, mój Henry! :D Nie dziwię się, że było ciężko Ci to napisać, dlatego jestem pod wrażeniem. Podobała mi się ostatnia reakcja, reakcja z Eunhyuka, zhou mi, a Yeasung taki uroczy :)
OdpowiedzUsuńCudo, cudo i jeszcze raz cudo *___* Najbardziej podobała mi się Zhomiego hahha, no i zostaje jeszcze Shindong... Nie wierzę, że akurat taką reakcję przypisałaś JEMU XDDDD Przepraszam jeśli w jakiś sposób go uraziłam, ale delikatnie mówiąc kisłam gdy czytałam, że jest bez ciuchów ^^ Weny przy dalszym pisaniu ;**
OdpowiedzUsuńShindong idealnie tu pasował xD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystkie te reakcje były genialne, ale cztery ostatnie najbardziej przypadły mi do gustu ;3 XDDDD
OdpowiedzUsuńKyuhyun... Dzięki ci kamerzysto Henry, beka życia XDDD
Henry cierpiący z przejedzenia słodyczy... |O.O| I ten tekst na koniec xD <333
Pozdrawiam~
Cieszę się, że ci się podobało ^^
Usuń😂😂😂😂 Jebłam! XD
OdpowiedzUsuńUrocze i zabawne :)
OdpowiedzUsuń