czwartek, 24 marca 2016

Scenariusz #10 Seungri Nowy model

Od pięciu lat pracujesz w zawodzie fotografa. Na Twoim planie zdjęciowym przewinęło się mnóstwo gwiazd, nie tylko Koreańskich ale także tych z Ameryki.
Ubrana w czarne podarte rurki i turkusową prześwitującą koszulę stałaś na planie czekając na kolejnego modela, który ma dziś sesję do znanego magazynu.
Upiłaś łyk kawy, którą przyniósł Ci praktykant:
-Witam - usłyszałaś gruby męski głos tuż za sobą. Odwróciłaś się do tyłu, Twoim oczom ukazał się wysoki, postawny mężczyzna w garniturze w towarzystwie przystojnego blondyna:
-Dzień dobry - odparłaś lekko się uśmiechając
-Jesteś ___, prawda?
-Tak
-Dziś Seungri ma ważną sesję zdjęciową - zaczął patrząc na uśmiechniętego Koreańczyka - bardzo bym prosił o zrobienie jak najlepszych zdjęć -dokończył patrząc na Ciebie uważnie. Odłożyłaś kawę na stół mówiąc:
-Jasne, idź Seungri do garderoby a ja przyszykuję plan - rzuciłam odchodząc od nich. Tuż za sobą usłyszałaś cichy szept jego menagera:
-Masz się zachowywać Lee, mam nadzieję, że nie będzie żadnych kłopotów tak jak ostatnim razem - chciałaś się odwrócić, ale wiedziałaś, że to nie na miejscu.
Po dwudziestu minutach plan zdjęciowy był gotowy, Twój praktykant Alex stał obok Ciebie wyczekując członka zespołu Big Bang:
-Czy oni wszyscy się tak spóźniają? - zapytał niecierpliwy, spojrzałaś na bruneta o zielonych oczach z dużym rozbawieniem
-Oprócz talentu musisz mieć mnóstwo cierpliwości. Sądzę, że spokojnie zdążylibyśmy wyjść do najbliższego sklepu, zrobić zakupy a on nadal, by układał swoje włosy - zaśmiałaś się
-Nie potrzebuję aż tyle  czasu ___ - usłyszałaś za sobą głos chłopaka, odwróciłaś się speszona w jego stronę mówiąc:
-Proszę zajmij swoje miejsce na planie - rzuciłaś wskazując dłonią na czarną kanapę, przy której stał już praktykant. Blondyn ubrany w granatową bluzę i czarne rurki wolnym krokiem skierował się na miejsce.
Chwyciłaś aparat włączając go.
Robiłaś kolejne zdjęcie od czasu do czasu mówiąc chłopakowi jak ma się zachować, by zdjęcie wyszło jak najlepiej. Wpierw nie chciał z Tobą współpracować, wygłupiał się i robił jakieś dziwne miny, w końcu zła mruknęłaś:
-Chyba zawołałam kogoś innego, kto Cię okiełzna Seungri - po tych słowach odłożyłaś zła aparat:
-Czekaj! - krzyknął wstając z kanapy - już będę spokojny - dodał ciszej. Odwróciłaś się w jego stronę, zmrużyłaś oczy czekając aż chłopak znów usiądzie na miejscu.
Po dwóch męczących godzinach sesja dobiegła końca, chłopak udał się do garderoby a Ty włączyłaś laptopa przerzucając zdjęcia Seungri'ego na ów laptop.
Siedziałaś przy nim pięć minut, gdy za Tobą ktoś stanął, odwróciłaś głowę widząc Koreańczyka:
-I jak podobają Ci sie zdjęcia? - wypaliłaś, gdy ten usiadł obok Ciebie
-Są bardzo fajne - uśmiechnął się lekko patrząc w Twoje oczy. Przez kilka sekund patrzyliście na siebie czekając na reakcję drugiej osoby, lecz gdy ta nie nadeszła znów spojrzeliście na ekran laptopa:
-Co Ty na to abyśmy się gdzieś wybrali? - usłyszałaś nagle jego niepewny głos
-Serio?
-Naprawdę ___, zaciekawiłaś mnie. Ciągły wir pracy przeszkadza mi w poznawaniu dziewczyn takich jak Ty, teraz gdy mam taką okazję chcę to wykorzystać.
-Skoro tak mówisz- odparłaś ciesząc się w duchu, że masz okazję pójść z kimś na spotkanie
-To może w piątek wieczór?
-Dobrze - odparłaś z uśmiechem - masz to mój adres - dodałaś po chwili zapisując na małej kartce ulicę i numer budynku. Radosny Koreańczyk zabrał kartkę mówiąc:
-Dziękuję, mam nadzieję, że wyjdzie coś z tego
-Zobaczymy - szepnęłaś zawstydzona
Po kilku minutach znów zaczęliście przeglądać zdjęcia chłopaka, by wybrać odpowiednie na okładkę magazynu. Już w głębi duszy czujesz, że piątkowy wieczór będzie magiczny.
Na pewno taki będzie, w końcu Lee nie odpuści sobie takiej dziewczyny jak Ty
-A.R.M.Y

1 komentarz:

Obserwatorzy