#10 Reakcje BTS Gdy budzisz ich z samego rana

J-HOPE

O równej szóstej rano przekroczyłaś próg pokoju HoSeok'a. Dziś mieli bardzo ważny występ, więc Jin poprosił Cię byś obudziła J-Hope'a. 

Podeszłaś powoli do łóżka, leżał na nim brunet zakryty kocem. Usiadłaś na brzegu łóżka lekko tyrpiąc go. Chłopak mruknął coś niezrozumiale pod nosem na co się lekko uśmiechnęłaś:

-J-Hope - szepnęłaś dotykając lekko jego rozmierzwionych włosów - J-Hope, wstawaj - szepnęłaś wciąż gładząc go po głowie. Po kilku minutach chłopak otworzył lekko oczy i z małym uśmiechem powiedział:

-Uwielbiam kiedy mnie budzisz 

  

JIMIN

Twoim zadaniem w dormie chłopaków było budzenie ich. Każdy wiedział jak bardzo trudno ich zbudzić, więc to zadanie przydzielili Tobie, ponieważ wiedzieli, że większość z nich Ci się nie oprze.

Stałaś właśnie nad łóżkiem Jimin'a przyglądając mu się. Jego farbowane rude włosy opadały mu na białą poduszkę, szara koszulka była lekko uniesiona w górę ukazując kawałek jego abs.

Przygryzłaś wargę widząc to, no cóż Jimin jest przystojniakiem i trudno mu się oprzeć. 

Nachyliłaś się nad nim, by go zbudzić, lecz ten chwycił Cię gwałtownie przez co straciłaś równowagę i upadłaś na niego. 

Koreańczyk uśmiechnął się szeroko jednocześnie zakładając na Ciebie koc:

-Zrobiłeś to specjalnie - powiedziałaś z trudem powstrzymując uśmiech 

-Ach tak słodko wyglądasz gdy mi się przypatrujesz - zaśmiał się patrząc Ci prosto w oczy. Poczułaś wypieki na twarzy przez co chłopak jeszcze bardziej się wyszczerzył szepcząc:

-Cieszę się, że będzie tak każdego dnia 

 

RAP MONSTER

Za godzinę chłopcy mają wywiad, jak się okazało Jin zaspał, więc nie zdążył wszystkich obudzić.

Postanowiłaś więc go wyręczyć. Ruszyłaś do pokoju lidera, lecz ku Twojemu zaskoczeniu jego tam nie było. Przez kilka sekund myślałaś gdzie mógłby być:

-No tak pracowania - szepnęłaś pod nosem zamykając drzwi. Zbiegłaś szybko ze schodów kierując się do drzwi, za którymi była pracownia chłopaków, a właściwie Namjoona. Uchyliłaś lekko drzwi widząc, że na kanapie ze słuchawkami w uszach śpi Kim. Podeszłaś do niego powoli z lekkim uśmiechem. Ten widok był wyjątkowo słodki. 

Usiadłaś obok niego, zaczęłaś lekko go tyrpać:

-Hę? - mruknął niezrozumiale pod nosem zdejmując słuchawki - ach ___? Stało się coś? - zapytał przeciągając się:

-Tak, SeokJin zaspał i teraz masz godzinę, żeby się przygotować na wyjście do studia - zaśmiałaś się. Chłopak zrobił duże oczy, po chwili jednak uśmiechnął się i pocałował Cię w policzek mówiąc lekko speszony:

-Kurczę, oby Jin często tak zasypiał - po tych słowach uśmiechnął się jeszcze raz i szybkim krokiem ruszył do pokoju

   

V

Dziś postanowiłaś wyręczyć Jin'a i obudzić Taehyung'a, który jest raczej typem osoby, którą cieżko obudzić. 

Weszłaś powoli do jego pokoju, na łóżku leżał V ubrany w czarne spodenki i koszulkę, pluszowa pana leżała tuż nad jego głową. Uśmiechnęłaś się lekko na jego widok, był naprawdę uroczy.

Pochyliłaś się nad nim lekko ustami muskając jego czoło, szatyn mruknął coś pod nosem na co zareagowałaś cichym chichotem. Kolejny raz nachyliłaś się nad nim znów całując go w czoło, chłopak otworzył lekko oczy:

-___? Co tu robisz?

-Budzę Cię - szepnęłaś ze śmiechem widząc lekkie zakłopotanie z jego strony, po chwili złapał Cie w ramiona i przytulił. Leżałaś nad nim śmiejąc się cicho i mówiąc:

-Wstawaj V, musisz iść na śniadanie

-Ale mi bardzo dobrze się tak z Tobą leży - powiedział cicho jeżdżąc dłonią po Twoich plecach, przygryzłaś wargę czując jego dotyk - mam pytanie

-Tak?

-Możesz mnie od dziś budzić tak codziennie? - zapytał z lekką chrypką, nie mogąc nic powiedzieć przytaknęłaś tylko czując jak Twoje policzki robią się czerwone 

  

JIN

Cichym i niepewnym krokiem przekroczyłaś próg pokoju najstarszego w BTS. Spodziewałaś się, że Jin będzie słodko spał na łóżku, lecz ku Twojemu zaskoczeniu on brał już prysznic. 

Usiadłaś na jego łóżku czekając aż opuści pomieszczenie, rozglądałaś się po fioletowym pokoju, patrząc na zdjęcia jego i chłopaków:

-___? - usłyszałaś jego zaskoczony głos, spojrzałaś w jego stronę. Momentalnie Twoje policzki zapłonęły rumieńcem. W drzwiach do łazienki stał Jin ubrany tylko w fioletowy ręcznik. Twoje oczy gwałtownie skierowały sie a Twoje drżące dłonie  

-Sądziłam, że Cie obudzę szepnęłaś zawstydzona 

-Ach....ja wstaję bardzo wcześnie w porównaniu do tych śpiochów - zaśmiał się cicho, przytaknęłaś wciąż zawstydzona. Między Wami panowała cicha, którą przerwałaś mówiąc:

-To skoro nie śpisz, to ja Ci pozwolę się spokojnie ubrać - rzuciłaś speszona idąc w stronę drzwi:

-___?

-Tak? - zapytałaś patrząc na niego, brunet uśmiechnął się lekko i przekrzywił głowę mówiąc:

-Następnym razem na pewno będę spał - po tych słowach puścił Ci oczko a Ty cała zawstydzona szybko opuściłaś jego pokój

 

JUNGKOOK

Leżałaś obok śpiącego Kookie'go. Nie miałaś serca budzić tego słodziaka ze snu a zwłaszcza, że tak uroczo wyglądał gdy spał. Dotknęłaś opuszkami palców jego policzka, gdy ten nagle zerwał się do siadu, patrzył na Ciebie zaskoczony:

-Dzień dobry Jungkook - zaśmiałaś sie widząc speszonego maknae 

-Och ____. Jak się tu dostałaś? 

-Przez drzwi  - zażartowałaś 

-Ach racja - szepnął zawstydzony, usiadłaś obok niego i lekko poczochrałaś go po głowie mówiąc:

-Wstawaj Kookie, bo  chłopcy czekają na Ciebie ze śniadaniem 

-Dobrze, dziękuję - rzucił z uśmiechem, nachyliłaś sie nad nim całując go w dolną wargę, po chwili oderwałaś się od niego mówiąc:

-Nie każ na siebie długo czekać, Rap Monster jest bardzo głodny - zaśmiałaś się, po czym opuściłaś pokój z zaskoczonym i zawstydzonym Kookie'm

 

SUGA

Uchyliłaś dębowe drzwi widząc śpiącego rapera. Weszłaś powoli do pokoju w jak największej ciszy, by go nie zbudzić. W pewnym momencie uderzyłaś stopą o półkę przeklinając na głos:

-____? - usłyszałaś zaspany głos Sugi

-Ach tak to ja. Wstawaj YoonGi - rzuciłaś odwracając sie od niego tyłem. Ten zakrył się bardziej kocem mówiąc:

-Nie wstanę

-Dlaczego?

- Bo chcę spać - rzucił odwracając się do Ciebie plecami, westchnęłaś cicho podchodząc do niego 

-Proszę Min wstawaj - rzuciłaś tyrpiąc go lekko

-Dobrze wstanę pod jednym warunkiem 

-Jakim?

-Że położysz się ze mną 

-Ale to nie ma sensu - powiedziałaś patrząc uważnie na chłopaka 

-Ma sens. Poleżymy chwilę razem a potem wstanę - oznajmił odwracając sie w Twoją stronę

-A jeśli odmówię?

-To nie wstanę

-Uparciuch - zaśmiałaś się cicho. Położyłaś się obok chłopaka. Suga objął Cię w pasie chowając twarz w zagłębienie Twojej szyi 

-Teraz to już na pewno nie wstanę - zaśmiał sie cicho

 

I oto 10 reakcja Bangtanów  :D

Co o niej sądzicie? Podoba się?

MILE WIDZIANE KOMENTARZE 

-A.R.M.Y